Niektóre subkultury młodzieżowe zawierają elementy religijne. Taką właśnie grupą są rastafarianie. Mimo dość mało atrakcyjnej dla Europejczyków ideologii są popularni. Zawdzięczają to muzyce reggae, nieodłącznie związanej z rastafarianizmem.
Rude BoysW latach czterdziestych ruch Rastafari zaczął przybierać mistyczny wymiar – szczególnie w krajach Ameryki Łacińskiej oraz w basenie Morza Karaibskiego. Na Jamajce zaczęli pojawiać się tzw. Rude Boys – rastafarianie ze wsi skuszeni możliwością szybkiego zarobku w stolicy Jamajki – Kingston. Szybki przyrost liczby mieszkańców stolicy spowodował jednak wielkie bezrobocie. Nowo przybyli zakładali slumsy na obrzeżach miasta – w ten sposób powstawały dzielnice biedy: Tivoli Gardens, Trench Town Rock, Ghost Town, Jones Town, Denham Town. Rude Boys postrzegani byli jako margines społeczny. Policja likwidowała ich komuny.
W latach siedemdziesiątych wśród Rude Boys dokonał się podział – część z nich zamieszkała na wzgórzach Blue Mountains. Tam uprawiali zioła i tworzyli muzykę reggae. Popularność tej muzyki sprawiła, że rastafarianizm stał się modny. Rastafarian zaczęto uważać za szamanów lub proroków.
W środowiskach czarnej młodzieży zamieszkującej duże miasta Europy Zachodniej, Ameryki Północnej, Australii i Nowej Zelandii rastafarianizm stał się szczególnie widoczny pod koniec lat siedemdziesiątych i we wczesnych latach osiemdziesiątych. Do Polski ruch przywędrował wraz z popularyzacją muzyki reggae w latach siedemdziesiątych. Jego członkowie nie przykładali jednak większej wagi do symboliki i ideologii prawdziwych rastafarian, skupiając się przede wszystkim na idei pacyfizmu, słuchaniu muzyki reggae i paleniu marihuany.
Powstało wiele organizacji związanych z Ruchem Rastafarian. Wśród nich znalazły się m.in.: The Universal Black Improvement Organisation, The People’s Democratic Party, The Twelve Tribes of Israel oraz The Ethiopian World Federation. Ze względu na brak scentralizowanej organizacji lub hierarchii, liczbę rastafarian trudno jest precyzyjnie określić.