Przypomina on o tragedii wojny na Bliskim Wschodzie i o kryzysie migracyjny w jego ojczyźnie.
Międzyreligijna konferencja o światowym braterstwie odbywa się w kontekście wojennym, kiedy wiele krajów nie myśli bynajmniej o pokoju, lecz o walce i zbrojeniach. Zwraca na to uwagę obecny z Abu Zabi patriarcha Kościoła maronickiego w Libanie. Przypomina on o tragedii wojny na Bliskim Wschodzie i o kryzysie migracyjny w jego ojczyźnie.
Kard. Béchara Boutros Raï podkreśla, że głos obecnych na konferencji w Abu Zabi zwierzchników religijnych musi wstrząsnąć sumieniami przywódców politycznych również na Bliskim Wschodzie.
"Ta konferencja międzynarodowa tutaj, w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, fakt, że przyjechali na nią Papież i imam uczelni Al-Azhar, wielki symbol chrześcijaństwa i wielki symbol islamu, wszystko to powinno przemówić do islamu w tym regionie: wy którzy żyjecie z chrześcijanami od 1400 lat, musicie zabiegać o poprawę wizerunku chrześcijaństwa w świecie muzułmańskim. To samo odnosi się również do chrześcijan na Bliskim Wschodzie, którzy muszą przekazywać chrześcijanom na Zachodzie prawdziwe oblicze islamu – powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Raï. - Wierzę ponadto, że ta konferencja będzie źródłem nadziei dla tych, którzy cierpią pod jarzmem wojny, a zarazem zachętą dla tych, którzy porzucili swą ojczyznę, aby wrócili do swego domu i pielęgnowali swą historię, kulturę i cywilizację. Konkretnie myślę tu o Palestyńczykach, Syryjczykach, Irakijczykach".
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?
Nawrócony francuski rabin opowiedział niezwykłą historię swojego życia.
Jakie role, przez wieki, pełniły kobiety w religiach światach?
Córka Hatszepsut – kobiety faraona. Pośredniczki między światem bogów i ludzi…