Wołowina nie będzie podawana podczas Igrzysk Wspólnoty Narodów, które odbędą się w październku w Delhi - potwierdzili organizatorzy imprezy. W Indiach krowa jest zwierzęciem świętym i większość Hindusów nie je wołowiny.
W wielu stanach Indii rzeź tych zwierząt jest zakazana.
"Podjęliśmy tę decyzję kilka tygodni temu i jednocześnie poinformowaliśmy o tym naszych kontrahentów" - napisał przewodniczący komitetu organizacyjnego igrzysk Suresh Kalmadi.
Główna partia opozycyjna, grupująca nacjonalistów indyjskich, Bharatiya Janata Party (BJP) już w styczniu wysłała do organizatorów zawodów list z wezwaniem do wprowadzenia zakazu serwowania dań z mięsem wołowym.
Stolica Indii przygotowuje się do przyjęcia ponad 100 000 gości imprezy, która ma być okazją do zaprezentowania się Delhi całemu światu.
Szanowanie miejscowych tradycji kulinarnych nie jest czymś nowym w sporcie światowym. Na przykład goście Igrzysk Azjatyckich 2007 w Katarze musieli wyrzec się przywozu do muzułmańskiego emiratu wieprzowiny.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?