Kościoły i wspólnoty chrześcijańskie bardzo powoli, ale wyraźnie włączają troskę o świat stworzony do swojej praktyki. Daleko jeszcze, by mówić o „ekologicznym nawróceniu” w chrześcijaństwie, ale ilość inicjatyw i akcji, które mają na celu nie tylko wąską pojętą ochronę środowiska naturalnego, ale zmianę świadomości jest całkiem spora.
Chrześcijaninie, patrz, co kupujesz
Christian Ecology Link (CEL) to organizacja, której celem jest wprowadzanie ekologicznych idei do życia Kościołów i chrześcijańskich idei do świeckiego ruchu ekologicznego. Jeden z programów ruchu to EcoCELL - przeznaczony jest dla małych wspólnot, grup czy gospodarstw domowych i opiera się na bardzo prostych zasadach. Celem nadrzędnym jest życie proste, życie w stylu chrześcijańskim. Zaczynamy bardzo prosto, od hasła „Zacznij z tego miejsca, gdzie jesteś”. Po rozpoznaniu naszego stanu wyjściowego możemy powoli przemieniać swój styl życia, aby stawał się drogą do Boga. Przyjrzyjmy się modułowi programu poświęconemu zakupom i jedzeniu. Po wprowadzeniu poświęconemu zasadom racjonalnych zakupów, zdrowego odżywania oraz analizie zasad działania współczesnych supermarketów i ich wpływu na lokalny rynek możemy przystąpić do dzieła – po pierwszych zakupach w zaciszu domowym powinniśmy sprawdzić wedle poniższej tabelki, ile punktów zdobyliśmy.
Świeże warzywa lub owoce | 1 |
Świeże, nieprzetworzone mięso lub ryba | 3 |
Dodaj do każdego z powyższych, jeśli produkt pochodził spoza kraju | 3 |
Nieugotowane ziarna, makaron etc. | 1 |
Dodaj do każdego z trzech powyższych produktów, jeśli kupiłeś go w opakowaniu | 3 |
Jedzenie z puszki | 3 |
Mrożone jedzenie | 4 |
Przetworzone mięso | 6 |
Wszystkie inne produkty | 3 |
Dodaj, jeżeli byłeś na zakupach samochodem | 5 |
Dodaj, jeżeli pojechałeś po zakupy dalej niż 5 kilometrów od domu | 5 |
Odejmij, jeżeli wszystko kupiłeś u lokalnych sprzedawców | 5 |
Otrzymany wynik powinniśmy podzielić przez liczbę zakupionych towarów. Oczywiście, im niższy będzie wynik tym lepiej. W każdym miesiącu można zrobić sobie takie podsumowania, śledząc swoje postępy. Najważniejsza sprawą jest świadome dokonywanie zakupów, czyli stawianie sobie zawsze kilu pytań: czy naprawdę potrzebuje danej rzeczy?, czy kupuję coś tylko pod wpływem reklamy?, czy chcemy danej rzeczy tylko dlatego, gdyż sprzedawana jest w promocyjnej cenie? itp.
W podobnym duchu funkcjonuje projekt Eko-kongregacje, jest to narzędzie, które ma pomóc kościołom wziąć pod uwagę problematykę ekologiczną w ich codziennej praktyce. Kościoły, które zechcą przystąpić do programu powinny łączyć w swym nauczaniu kwestie religijno-duchowe z ekologicznymi, powinny w praktyce realizować ekologiczne postulaty i wreszcie powinny współpracować na niwie ekologicznej z innymi lokalnymi wspólnotami. Ufundowana została też specjalna nagroda Eco-Congregation Award przyznawana kościołom, które odznaczają się dobrą praktyką w ekologicznym zarządzaniu majątkiem kościelnym. W 2009 r. nagrodę po raz drugi otrzymała parafia w angielskim Preston za stworzenie rynku rolnego, na którym można kupić warzywa i owoce. „Jesteśmy bardzo dumni za ponowne otrzymanie nagrody. Bycie Eko-kongregacją pomaga nam trafiać z naszą misją do lokalnej społeczności, jak i szerszego kręgu ludzi. Nasz koncentracja na sprawiedliwości społecznej, zrównoważonym rozwoju i ochronie środowiska płynie z naszej chrześcijańskiej wiary, która wzywa nas, by cieszyć się światem stworzonym przez Boga i chronić go.” – mówił Jacqui Crosby z kościoła w Preston.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?