„Bliscy i dalecy, chrześcijanie i muzułmanie twarzą w twarz” – to hasło cyklu mającego przyczynić się do lepszego wzajemnego zrozumienia wyznawców obu religii.
Spotkania organizowane są w Mediolanie w Centrum San Fedele, a pierwszym mówcą był świadek z zapalnego, gdy chodzi o relacje chrześcijańsko-muzułmańskie zakątku świata, czyli nuncjusz apostolski w Egipcie. W wykładzie „Na Tybrze i Nilu: szczególne świadectwo dialogu” abp Michael Fitzgerald wskazał, że trudno zmierzyć owoce dotychczasowego dialogu i tego, który będzie prowadzony w przyszłości. Zauważył jednak, że o dokonującym się zbliżeniu może świadczyć fakt, iż w ostatnich latach ok. 50 muzułmanów poprosiło o stypendia, by móc studiować chrześcijaństwo. Oznacza to nie tylko wiedzę teoretyczną, dodał nuncjusz apostolski w Egipcie, ale i konfrontację z konkretnym świadectwem życia wyznawców Chrystusa.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?