„Ataki antysemickie są nie do przyjęcia i stanowią atak na nasze państwo prawa”.
Podczas pasterki w Betlejem, łaciński patriarcha Jerozolimy Fuad Twal domagał się odbudowy Strefy Gazy, zniszczonej w wyniku niedawnej ofensywy izraelskiej armii, i poprawy warunków życia jej mieszkańców.
Wielki imam kairskiego meczetu Al-Azhar, szejk Ahmed al-Tajeb ogłosił, że będzie przebywał w odosobnieniu do czasu zakończenia przelewu krwi w Egipcie. W ten sposób zaprotestował przeciwko poniedziałkowym starciom, w których zginęło co najmniej 51 osób.
Mowa o ataku na kościół podczas niedzielnej Mszy, w którym zginęły trzy osoby, w tym napastnik, oraz o sobotnim ataku nożownika na dom rabina, w którym pięć osób zostało rannych.
Nie ustaje napięcie w Ziemi Świętej. Od kilku dni dochodzi tam do krwawych zamieszek między Izraelczykami a Palestyńczykami.
Muzułmanie: na promenadzie, gdzie świętowano, były też nasze rodziny
„Jak jasno to potwierdziłeś – pisze ajatollah do Papieża – podobne akty barbarzyństwa nie mają nic wspólnego z religiami i ich różnymi prądami myślowymi”.
„Z całą mocą potępiamy morderstwa i ostrzegamy przed myleniem tych zbrodni z islamem”.
Wolę kontynuowania dalszych wysiłków na rzecz budowania pokoju i braterstwa na świecie wyrazili uczestnicy VII Kongresu Przywódców Religii Światowych i Tradycyjnych, który z udziałem Papieża odbywał się w stolicy Kazachstanu.
Burzę wywołała we Francji wypowiedź mera miasta Beziers, który w telewizji przyznał, że prowadzi statystyki uczniów z uwzględnieniem ich religii. Prezydent Hollande oznajmił, że takie praktyki są "sprzeczne z wszelkimi wartościami Republiki". Otwarto śledztwo.