W niedzielę 26 marca b.r., na wrocławskim rynku zebrała się liczna grupa osób, protestujących przeciw kontrowersyjnym
praktykom Towarzystwa Strażnica.
– Police? – zaczepia nas arabski nastolatek stojący w bramie z trzema kolegami. Szybko ustalamy, że oni nie mówią po angielsku, a my – po arabsku. Bluzgają na nas po francusku.