Już w starożytności wielokrotnie wspomniany grecki historyk i podróżnik Herodot nazwał współczesnych mu Egipcjan najbardziej pobożnymi ludźmi na świecie. Spostrzeżenie to było nad wyraz trafne, gdyż religia przenikała wszystkie sfery życia państwa faraonów.
Czyż w świecie, który pragnie jedności i pokoju, wierzący nie powinni popierać przyjaźni i zjednoczenia między ludźmi i ludami, które na ziemi tworzą jedną wspólnotę?
Nie da się przed islamem zamknąć drzwi Europy. Nie ma też takiej potrzeby, gdyż przykład wspólnot muzułmańskich w Szwajcarii pokazuje, że religia ta, tradycyjnie uważana za wrogą chrześcijańskiej Europie, potrafi znaleźć w niej pokojową gościnę.
Rozmowa Matthew Fox'a (księdza Kościoła Episkopalnego i założyciela Instytutu Kultury i Duchowości Stworzenia) z Rupertem Sheldrake'm (biologiem i twórcą m.in. teorii pola morfogenetycznego).
Chrześcijanie czczą dwa patyki, na których wisi strzęp ciała. A buddyści wielbią boginię miłości Kwan, która stoi na rozstaju dróg.
Są ludzie, którzy w najpełniejszym sensie wypełniają słowa Chrystusa o miłości bliźniego i bez reszty poświęcają się pomaganiu innym. Nie ma tu znaczenie ich wyznanie, łączy ich tylko to żarliwa, głęboko ludzka solidarność z tymi, którzy zdani są w życiu na samych siebie.
Relacje Benedykta XVI z muzułmanami zaczęły się od trzęsienia ziemi
Scjentologię wymyślił pisarz, autor powieści science-fiction, Ron L. Hubbard. Wpadł on na pomysł zarabiania pieniędzy poprzez oferowanie kursów "nowatorskich" metod psychoterapii, opartych na popularnych w Stanach Zjednoczonych teoriach psychoanalizy i wschodnich technik medytacji.
Hinduizm jest religią wyznawaną przez większość mieszkańców Indii. Aby go zrozumieć, trzeba wyjść od myśli i koncepcji kulturowych indoeuropejskich najeźdźców Arjów, którzy zasiedlali doliny Indusu i Gangesu począwszy od 2000 roku p.n.e.
Poznać ich można od razu. Ogolone głowy, żółte lub pomarańczowe hinduskie szaty, egzotyczne instrumenty, monotonny, choć melodyjny śpiew, rozdawane za darmo wegetariańskie potrawy.