Po raz pierwszy kraj o przewadze ludności muzułmańskiej - a takim jest Azerbejdżan - sfinansuje remont i konserwację chrześcijańskich katakumb w Rzymie, którymi administruje Watykan - ogłosiła w czwartek Stolica Apostolska.
O porozumieniu, które zostanie podpisane w piątek między Papieską Komisją ds. Archeologii Sakralnej i fundacją z Azerbejdżanu, poinformował watykański minister kultury kardynał Gianfranco Ravasi. Hierarcha, który kieruje również komisją archeologiczną, wyjaśnił w czwartek, że ze środków fundacji prowadzonej przez żonę prezydenta kraju Ilhama Alijewa odrestaurowane zostaną katakumby świętego Marcelina i Piotra na via Casilina w Wiecznym Mieście.
"To wspaniałe katakumby, gdzie znajduje się również mauzoleum świętej Heleny, matki cesarza Konstantyna" - podkreślił kardynał Ravasi. Wyjaśnił, że prace zakończą się w przyszłym roku, gdy przypadać będzie 1700. rocznica wydania edyktu Konstantyna o tolerancji, który położył kres prześladowaniom chrześcijan w całym Imperium Rzymskim.
Dzięki temu, jak powiedział przewodniczący Papieskiej Rady Kultury, będzie można zwiedzać część katakumb, które w czasie drugiej wojny światowej były miejscem schronienia partyzantów, a w następnych dekadach stały się nawet miejscem zabaw dzieci.
Kardynał Ravasi mówiąc o znaczeniu porozumienia dodał, że Azerbejdżan to "szyickie państwo muzułmańskie, któremu bardzo zależy na kontaktach z Zachodem i na tym, by reprezentować oblicze islamu otwartego na dialog".
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?