Dyrektor generalna UNESCO Irina Bokowa zapowiedziała, że kierowana przez nią Organizacja NZ ds. Oświaty, Nauki i Kultury pomoże odbudować 11 mauzoleów w Timbuktu, zniszczonych przez ektremistów.
Wstępnie koszt odbudowy malijskich zabytków oszacowano na 4-5 mln dolarów, ale po przeprowadzeniu pełnej analizy może on okazać się wyższy. Bokowa powiedziała, że do Mali udadzą się "jak najszybciej" eksperci, żeby ocenić szkody.
Według Bokowej są już plany i podstawowy materiał budowlany, czyli glina, z której wzniesiono mauzolea sufickich świętych.
Leżące na północy Mali Timbuktu od czerwca 2012 roku było kontrolowane przez dżihadystów. Malijscy talibowie zniszczyli tam co najmniej dziewięć z 16 mauzoleów z listy światowego dziedzictwa UNESCO, oraz dwa z trzech wielkich meczetów, również wpisanych na tę listę.
Timbuktu, nazywane "miastem 333 świętych", sławne jest z grobowców i mauzoleów świętych sufickich mężów i uczonych, którzy żyli i działali tam w XIV i XV wieku. Położone na skrzyżowaniu karawanowych szlaków, Timbuktu stało się wówczas opływającą w bogactwa saharyjską metropolią intelektualną i kupiecką imperiów Mali i Songhaj. Miasto rozsławiły także akademie i świątynie i tysiące manuskryptów, poświęconych islamowi, historii, astronomii czy anatomii, przechowywanych w medresach i prywatnych bibliotekach. UNESCO uznało mauzolea, meczety i manuskrypty z Timbuktu za pomniki Światowego Dziedzictwa Kultury w 1988 roku.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?