W zeszłym roku w Indonezji doszło do 264 ataków na wyznawców mniejszościowych religii.
W Indonezji, według raportu organizacji „Human Rights Watch”, tylko w zeszłym roku doszło do 264 ataków na wyznawców mniejszościowych religii. Autorzy dokumentu zatytułowanego „W imię religii” przyczyn rosnącej liczby takich incydentów upatrują w bierności władz i służb porządkowych. Zarzucają wojsku i policji, że tylko przyglądają się poczynaniom muzułmańskich ekstremistów lekceważąc ich agresję i pozwalając na całkowitą bezkarność, a czasem nawet ich bronią.
Z raportu wynika również, że wolność religijna bywa ograniczana przez same władze. W dwóch przypadkach lokalni politycy odmówili zastosowania się do wyroków Sądu Najwyższego, przyznających mniejszościom religijnym prawo do budowy miejsc kultu. „Human Rights Watch” zaapelowała do prezydenta Susilo Bambanga Yudhoyono, by przyjął politykę „zero tolerancji” wobec powtarzających się ataków na mniejszości religijne.
Harmonijne połączenie zalet ludzkich w idealnej wizji poczętej z filozofii Greków.
Kolebka islamu, himjarycki król, żydowski neofita i pewien mało znany patron.
Kto w tej historii jest lepszym Żydem: ten, który napisał Hagadę na nowo, czy ten, który ją spalił?