Zakończyła się konserwacja dwunastu tałesów - żydowskich szat modlitewnych, które są prezentowane na wystawie głównej w Muzeum Auschwitz - dowiedziała się we wtorek PAP w biurze prasowym placówki. Tałesy należały do zgładzonych Żydów.
Prace trwały niespełna rok. Jak podkreślił rzecznik Muzeum Bartosz Bartyzel, konserwatorzy nie naruszali oryginalnej materii tałesów, lecz usuwali jedynie kurz, a także reperacje i zabrudzenia, które powstały po 1945 roku. Projekt został zrealizowany w dwóch etapach: każdorazowo konserwacji poddawanych było sześć tałesów, aby pozostałe mogły być prezentowane na wystawie głównej.
Konserwacja tałesów kosztowała niespełna 180 tys. zł. Prace zostały sfinansowane w większości z pieniędzy od Komisji Europejskiej w ramach projektu "Auschwitz - zachowanie autentyzmu. Dziewięć zadań na lata 2012-15". Obejmuje on m.in. konserwacje dwóch baraków więźniarskich w byłym obozie Auschwitz II-Birkenau i modernizację muzealnego magazynu waliz, które należały do zgładzonych Żydów.
Tałesy na co dzień eksponowane są w bloku 5, w którym zgromadzone są dowody zbrodni, jak walizy z nazwiskami deportowanych do obozu Żydów, włosy ofiar, a także ubranka dzieci zagazowanych przez Niemców. Jednorazowo na wystawie prezentowanych jest sześć szat. Wymieniane będą co pół roku.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 roku, aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.
W 1947 roku, na terenie byłych: Auschwitz I oraz Auschwitz II-Birkenau powstało Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau. Obejmuje teren o powierzchni blisko 200 ha, na którym znajduje się 155 obiektów i 300 ruin. W ubiegłym roku placówkę odwiedziło ponad 1,33 mln osób.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?