Polscy muzułmanie postanowili przyłączyć się do apelu Kościoła katolickiego, by 28 lutego był dniem modlitwy w intencji Ukrainy. Okolicznościowe modlitwy w tej intencji, a także w intencji Tatarów krymskich, odbędą się w piątek w południe w Białymstoku.
Poinformował o tym PAP Musa Czachorowski, rzecznik prasowy muftiego RP Tomasza Miśkiewicza.
"Tragiczne wydarzenia od kilku miesięcy rozgrywające się na Ukrainie poruszają głęboko całą polską społeczność, niezależnie od wyznania. Wszyscy mamy szczerą nadzieję i wiarę, że sytuacja tam wreszcie się ustabilizuje, powstrzymany zostanie rozlew krwi i zapanuje ogólnonarodowe pojednanie" - napisał Miśkiewicz w przesłanym PAP komunikacie.
Podkreślił, że polscy Tatarzy-muzułmanie "współczują głęboko ukraińskiemu narodowi, w którym nie brakuje także muzułmanów pochodzenia tatarskiego".
Dlatego Muzułmański Związek Religijny w RP (najstarsza i najważniejsza organizacja polskich wyznawców islamu - PAP) poparł apel prezydium Konferencji Episkopatu Polski Kościoła katolickiego, by 28 lutego był dniem modlitwy i postu w intencji Ukrainy.
Okolicznościowe, oficjalne modlitwy w tej intencji odbędą się tego dnia w południe w domu modlitwy MZR w Białymstoku. Poprowadzi je mufti Tomasz Miśkiewicz.
Musa Czachorowski dodał, że polscy muzułmanie pochodzenia tatarskiego pomodlą się też w intencji Tatarów krymskich. Podkreślił, że ich sytuacja "pod każdym względem jest szczególnie trudna".
Jak napisał w komunikacie, 18 maja tego roku obchodzić oni będą 70. rocznicę "ludobójczej deportacji z półwyspu". "Potem przez dziesięciolecia podlegali bezwzględnym represjom bolszewickiego reżimu. Od niedawna dopiero uzyskali prawo osiedlania się na rodzinnej ziemi, jednak mimo to nie posiadają pełni przynależnych im praw" - dodał Czachorowski.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?