„Domy modlitwy powinny być bezpiecznymi przystaniami refleksji i pokoju, a nie miejscami rozlewu krwi” – powiedział sekretarz generalny ONZ w reakcji na rosnącą liczbę ataków na miejsca kultu religijnego na całym świecie.
Podczas nieformalnego spotkania dla państw członkowskich Antonio Guterres zainicjował prace nad planem działania w związku z tragicznymi atakami terrorystycznymi na dwa meczety w Christchurch w Nowej Zelandii. Opracowanie planu powierzył Miguelowi Moratinosowi, przedstawicielowi Sojuszu Cywilizacji ONZ.
„Kiedy ludzie są atakowani z powodu swojej religii lub przekonań, traci na tym całe społeczeństwo. Wszyscy muszą mieć możliwość praktykowania swojej wiary w pokoju” – powiedział Sekretarz Generalny.
Plan będzie zawierał zalecenia dotyczące wspierania rządów, przywódców religijnych, organizacji społecznych oraz mediów w zapobieganiu atakom na miejsca kultu i zagwarantowaniu bezpieczeństwa wiernym, a jego założenia mają kłaść duży nacisk na prewencję.
„Sukces planu będzie zależał od jego wdrożenia i trwałego zaangażowania wszystkich zainteresowanych stron, w szczególności państw członkowskich, w aktywną pracę na rzecz ochrony miejsc kultu religijnego” – powiedział Miguel Moratinos.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...