Poparcia dla dalszego prowadzenia rozmów pokojowych między Izraelem a władzami palestyńskim udzielili przywódcy głównych religii w Stanach Zjednoczonych w czasie spotkania z sekretarze stanu Hillary Clinton. W spotkaniu, które odbyło się 29 września w Waszyngtonie, udział wzięło około 30 wysokiej rangi przedstawicieli wspólnot chrześcijańskich, żydowskich i muzułmańskich.
Reprezentowali oni Krajową Międzyreligijną Inicjatywę Przywódców na rzecz Pokoju na Bliskim Wschodzie. We wspólnym oświadczeniu, ogłoszonym po spotkaniu, wezwali oni członków swych wspólnot religijnych do modlitw w intencji pokoju dla Jerozolimy oraz do poparcia „aktywnej, uczciwej i mocnej wiodącej roli Stanów Zjednoczonych w zakresie rozwijania rozległego procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie”. Za konieczne uznano kontynuowanie rozmów pokojowych i powtórzono wcześniejsze wezwanie do powstrzymania rozszerzania osadnictwa żydowskiego.
Liderzy religijni poparli wysiłki rządu USA na rzecz współpracy z premierem Izraela Beniaminem Netaniahu i prezydentem palestyńskim Mahmudem Abbasem „w celu osiągnięcia możliwego wzajemnie do przyjęcia porozumienia, które pozwoli na dalsze prowadzenie rokowań”.
Przypomnieli ponadto, że dwa lata temu ich ugrupowanie wydało inne oświadczenie, stwierdzające, że istnieje „światło nadziei” dla pokoju. Dziś członkowie Inicjatywy wyrażają „nową nadzieję na pokój w Jerozolimie”. Będzie to trudne do osiągnięcia, „ale pokój jest możliwy” – podkreśla dokument.
Zwraca też uwagę, że większość Izraelczyków i Palestyńczyków popiera ideę długoterminowych rokowań między obu państwami na temat spornych terytoriów a państwa arabskie potwierdziły swe zaangażowanie na rzecz Arabskiej Inicjatywy Pokojowej. Nadzieję budzą również działania dyplomatyczne w sprawie wznowienia rozmów pokojowych między Izraelem a Syrią i Libanem, a także inne rokowania oficjalne i nieoficjalne w sprawie osiągnięcia rozwiązania tego konfliktu.
„Droga do pokoju unika przemocy i przyjmuje z zadowoleniem dialog. Wymaga ona wzajemnych kroków, które budują zaufanie. Droga ta może prowadzić do przyszłości obu krajów – Izraela i zdolnej do życia, niezależnej Palestyny, żyjących obok siebie w pokoju w poczuciu bezpieczeństwa i godności obu narodów, stabilności w regionie i powszechnym pokoju między Izraelem a wszystkimi jego sąsiadami arabskimi” – stwierdza na zakończenie wspólne oświadczenie Inicjatywy Międzyreligijnej.
„Jedną z największych przeszkód na drodze do pokoju na Bliskim Wschodzie jest cynizm” – stwierdził po spotkaniu bp Howard J. Hubbard z Albany, przewodniczący Komisji episkopatu USA ds. Sprawiedliwości Międzynarodowej i Pokoju. Podkreślił, że „jako ludzie wiary musimy pamiętać, że Bogiem wszystko jest możliwe”.
Oprócz niego Kościół katolicki w rozmowach z szefową dyplomacji amerykańskiej reprezentował emerytowany arcybiskup Waszyngtonu kard. Theodore McCarrick. Ponadto obecnych było ok. 20 innych przywódców chrześcijańskich z Kościołów: ormiańskiego, protestanckich i prawosławnych, oraz po sześciu rabinów i zwierzchników muzułmańskich, reprezentujących różne organizacje żydowskie i islamskie w USA.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?