Mityczny posłaniec bogów, symbol osiągnięcia niebotycznych wyżyn, zwiastun nadchodzącej wiosny...
W zależności od epoki i kultury, ptak ten pełnił różne religijne funkcje. W chińskich wierzeniach pośredniczył np. między światem bogów, a ludzi (był boskim posłańcem, a także strażnikiem dusz ludzkich, które po śmierci odprowadzał do Zachodniego Raju. Tym samym symbolizował też nieśmiertelność i długowieczność).
Długowieczność oznaczał także dla Japończyków. Wszak jej bóg - Fukurokuju - najczęściej ukazywany był jako śpiewający i tańczący staruszek, któremu towarzyszyły jeleń, żółw i żuraw właśnie – wszystkie one symbolizował długie i pomyślne życie.
Inaczej u Celtów – w mitach tego ludu w żurawia przemieniał się władający walijskimi zaświatami Pwyll, stąd też ptaka tego postrzegano jako wielkie niebezpieczeństwo – zapowiedź/posłańca śmierci.
Bardziej optymistycznie spoglądali na żurawie Ajnowie - wierzyli, że to właśnie te ptaki obdarowały pierwszych ludzi ubraniami, przyniesionymi na ziemię z nieba. W antycznej Grecji natomiast były one świętymi zwierzętami Apollona (boga wiosny i jasności), stąd też żurawi taniec symbolizował ich nadejście oraz początek nowego roku.
Ważną funkcję pełniły także dla czcicieli bogini Demeter – bogini siewów. „Jak podaje Hezjod, krzyk żurawii obwieszczał greckim rolnikom czas siewu” – czytamy w „Bestiarium chrześcijańskim”, gdzie znaleźć można też informację o amuletach z żurawich skrzydeł. Starożytni wierzyli, iż chronią one od wyczerpania (żurawie uchodziły bowiem za niezwykle wytrzymałe zwierzęta, zdolne do bardzo długich przelotów).
Wędrujący Słowianie, gdy dostrzegali żurawie w locie, przestawali się niepokoić. Wierzyli bowiem, iż wskazują one właściwy kierunek podróży, a także, że będzie ona bezpieczna i szczęśliwa. Co ciekawe, nasi praprzodkowie Drogę Mleczną nazywali czasem Drogą Żurawią. To na jej końcu miała znajdować się mityczna kraina Wyraj (odpowiednik słowiańskich zaświatów), do której, pod ptasią postacią, odlatywać miały dusze ludzkie po śmierci, i z której każdego roku powracała na świat wiosna.
*
Przy pisaniu artykułu korzystałem m.in. z książki „Zwierzęta symboliczne i mityczne”. Autor: C.J Cooper. Wyd. Rebis, 1998 r.
Tekst z cyklu Alfabet religii
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?