O sztuce wczesnochrześcijańskiej z prof. Elżbietą Jastrzębowską, kierownikiem Stacji Polskiej Akademii Nauk w Rzymie rozmawia ks. T. Cieślak SJ (Radio Watykańskie).
„Potęga ornamentu” – taki tytuł nosi najnowsza ekspozycja w oranżerii wiedeńskiego, Dolnego Belwederu.
Hiszpańscy konkwistadorzy, kiedy podbijali tereny dzisiejszego Meksyku i Peru, byli zaskoczeni wspaniałością świątyń zbudowanych przez Indian.
Sztuka Dalekiego Wschodu rozwijała się w średniowieczu w absolutnej izolacji. Indie i Chiny nie miały praktycznie żadnych kontaktów z Europą.
Islam narodził się w VII wieku. Niespełna sto lat później był już religią panującą na ogromnych obszarach – od Indii po Hiszpanię. Korzystając z tradycji artystycznych podbitych ludów wytworzył oryginalną i wspaniałą sztukę, podporządkowaną zasadom Koranu.
Pod koniec istnienia Cesarstwa Zachodniorzymskiego i po jego upadku w Europie zapanował chaos polityczny i kulturowy. W tym czasie sztuka starożytnej Grecji i Rzymu znalazła swą kontynuację w Cesarstwie Wschodniorzymskim – Bizancjum.
Sztuka Ameryki prekolumbijskiej była ściśle powiązana z religią. O ile jednak stosunkowo sporo wiadomo o religiach ludów zamieszkujących Amerykę w średniowieczu, o tyle wierzenia starożytne są dla nas obecnie wielką zagadką.
W okresie swego największego rozkwitu państwo rzymskie obejmowało ogromne obszary na trzech kontynentach. Rzymianie zapewnili kontynuację i dalszy rozwój sztuki podbitych przez siebie ludów, zwłaszcza Greków. Ale w Cesarstwie Rzymskim rozwinęła się także sztuka chrześcijańska.
O starożytnej Grecji mówi się, że była kolebką cywilizacji europejskiej. Wprawdzie Grecy czcili wielu bogów i te wierzenia wydają nam się dziś mało podobne do współczesnych religii, ale zewnętrzne oznaki kultu – architektura świątyń, rzeźby – były często inspiracją dla artystów tworzących wiele stuleci później.
Sztukę starożytnych Indii i Chin Europa "odkryła" w pełni w XX wieku, choć już dwa stulecia wcześniej panowała moda na orientalizm. Dopiero jednak od niedawna sztukę odległych krajów uważa się za równie ciekawą jak tórczość Greków i Rzymian. Sztuka ludów dalekiego Wschodu rozwijała się pod wpływem miejscowych wierzeń, zwłaszcza buddyzmu.