Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie religie.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Jako chrześcijanie i członkowie mniejszości religijnej w Pakistanie żądamy równych z innymi praw i możliwości, a także poszanowania naszej godności i swobód” – powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Pakistanu, abp Joseph Coutts.
Muzułmański duchowny z Lahore w Pakistanie przekonuje swoich współwyznawców, że powinni współpracować z chrześcijanami na rzecz wprowadzania pokoju w tym państwie.
„Analfabetyzm i nietolerancja to najważniejsze przyczyny pogarszania się relacji społecznych i wzrostu napięcia między różnymi grupami etnicznymi i religijnymi [w naszym kraju]” – stwierdził doradca pakistańskiego premiera do spraw mniejszości Paul Bhatti.
Codziennie co najmniej dwie kobiety są mordowane w Pakistanie – alarmuje tamtejszy Kościół.
Narodowa Komisja ds. Mniejszości, instytucja rządu Pakistanu, zajmie się sprawą przymusowych konwersji na islam w tym kraju. Potwierdził to jej przewodniczący, minister zgody narodowej Akram Gill, który sam należy do mniejszości katolickiej.
Hanifan Bibi, 37 letnia chrześcijanka, matka dwójki dzieci musi walczyć o zbudowany za własne pieniądze dom. Sytuacja jest tym bardziej tragiczna, że chce jej go odebrać mąż, który przeszedł na islam.
Wolność religijna w Stanach Zjednoczonych jest zagrożona.
Nie wyznające islamu kobiety są w Pakistanie podwójnie dyskryminowane. Pierwsza sankcja wynika już z samego faktu bycia kobietą i utrudnia chociażby dostęp do edukacji.
Męczennik za wiarę – tak rok po śmierci wspominany jest pakistański polityk Shahbaz Bhatti. Został on zabity 2 marca 2011 r. przez islamskich fundamentalistów za swoje zaangażowanie na rzecz zmiany ustawy o bluźnierstwie oraz za obronę ludzi dyskryminowanych z powodu swej wiary.
W samobójczym zamachu bombowym w pobliżu meczetu w północno-zachodnim Pakistanie, bastionie rebelii islamskiej, zginęły w piątek po południu 22 osoby i zamachowiec, a 20 zostało rannych - podały miejscowe władze.