Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie religie.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Pakistańskie władze poinformowały w sobotę o aresztowaniu radykalnego muzułmańskiego duchownego, który kierował protestami przeciwko uwolnieniu oskarżonej o bluźnierstwo chrześcijanki Asi Bibi.
W Pakistanie, gdzie 96 proc. populacji stanowią muzułmanie, jest 1,8 proc. chrześcijan.
Asia Bibi opuściła Pakistan i spotkała się ze swoją rodziną. Ze względów bezpieczeństwa nie ujawniono miejsca ich pobytu, ani tego, jak i kiedy kobieta wyjechała ze swej ojczyzny. Wszystko wskazuje na to, że są w Kanadzie. Radio Watykańskie rozszerza podaną wczoraj informację.
W więzieniach pakistańskich przebywa obecnie 187 chrześcijan, oskarżonych na podstawie Ustawy przeciw bluźnierstwu, obowiązującej tam od ponad 30 lat.
Wśród chrześcijan Pakistanu rośnie nadzieja na równouprawnienie.
Pakistańskie władze przejęły kontrolę nad 182 szkołami religijnymi i zatrzymały ponad 100 osób - poinformowało MSW Pakistanu. W kraju zintensyfikowano działania przeciwko zakazanym organizacjom islamistycznym.
Chrześcijanie Pakistanu apelują do nowych władz tego islamskiego kraju, by wzięły w obronę przedstawicieli mniejszości religijnych. Chodzi szczególnie o młode dziewczęta – chrześcijanki i wyznawczynie hinduizmu, które są porywane i przez przymusowe małżeństwo zmuszane do konwersji na islam.
Porywanie przez muzułmanów nieletnich chrześcijanek i zmuszanie ich siłą do przejścia na islam pozostaje w Pakistanie wciąż bezkarnym przestępstwem. Policja bierze stronę porywaczy i nie chce nawet przyjąć zgłoszenia od zdesperowanych rodziców ofiar. Chodzi m.in. o to, by w oficjalnych statystykach nie było przypadków „przymusowych konwersji”, bo mogłoby to zaszkodzić wizerunkowi tego islamskiego kraju na arenie międzynarodowej.
W Pakistanie nie widać końca dramatu chrześcijańskich kobiet porywanych przez zamożnych muzułmanów na żony. Tym razem doszło do prawdziwej tragedii. Dwie rodzone siostry 28-letnia Sajida i 26-letnia Abida zostały porwane, zgwałcone i zamordowane. Ich okaleczone ciała znaleziono w ściekach kanalizacyjnych. Zginęły ponieważ odrzuciły propozycje swych muzułmańskich chlebodawców i odmówiły przejścia na islam.
Pandemia może być dobrą okazją do budowania harmonii religijnej i wychodzenia ponad istniejące podziały.