Buddyjscy mnisi z liczącej 1700 lat świątyni Lingyin w mieście Hangzhou (we wschodnich Chinach) sformowali "jednostkę antyterrorystyczną" - poinformowały chińskie państwowe media.
Uzbrojeni mężczyźni zabili 6 stycznia co najmniej 33 osoby i podpalili ponad 30 domów w zamieszkiwanej w większości przez chrześcijan wiosce Shonong w stanie Plateau w środkowej Nigerii. Napastnikami byli najprawdopodobniej muzułmańscy pasterze z ludu Fulanów.
Po rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ w Republice Środkowoafrykańskiej wylądowały wojska francuskie, by powstrzymać terror muzułmańskich bojówek. Chrześcijanie odetchnęli, ale do pokoju jeszcze daleko.
O bardzo trudnej, często wręcz tragicznej sytuacji chrześcijan m.in. na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej mówiono 11 grudnia w Warszawie podczas prezentacji raportu "Prześladowani i zapomniani".
O masakrze w szpitalu w stolicy Republiki Środkowoafrykańskiej donosi Al Jazeera.
To największa masakra chrześcijan w ciągu 2,5 roku wojny domowej w Syrii. Tak ocenił śmierć 45 wyznawców Chrystusa z Sadad na zachodzie kraju syryjskoprawosławny metropolita Selwanos Boutros Alnemeh.
Do 109 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych paniki, która wybuchła w niedzielę wśród tysięcy wiernych stłoczonych niedaleko świątyni hinduistycznej w okręgu Datia w stanie Madhja Pradeś w środkowych Indiach - podała nazajutrz policja. 133 osoby zostały ranne.
Prezedent Kenii Uhuru Kenatta poinformował, że w ataku na centrum handlowe w Nairobi zginęło 39 osób a ponad 150 zostało rannych. Zatrzymany przez policję jeden z napastników zmarł z odniesionych ran. Do ataku przyznała się somalijska radykalna milicja islamska Al-Szabab.
Do kolejnej rzezi chrześcijan doszło ubiegłej nocy w Syrii. Uzbrojony mężczyzna otworzył ogień do świętujących chrześcijan. Zginęło 11 osób.
15 chrześcijan zostało zamordowanych w wiosce Musari w północnowschodniej Nigerii. Ofiarom skrępowano ręce, a następnie poderżnięto gardła.