Besançon pisze tak, jakby zamiast pióra i kropidła trzymał skalpel.
Czyli rzecz o religii i popkulturze.
Fani „Gwiezdnych Wojen” z niecierpliwością oczekują premiery nowej części cyklu - film wejdzie na nasze ekrany w grudniu tego roku. Mnie bardziej ciekawią jednak nastroje wśród wyznawców… jediizmu.