Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?
Między innymi na te pytania w najnowszym, sierpniowym wydaniu „Wysokich Obcasów Extra”, próbuje odpowiedzieć japonistka, profesor Agnieszka Kozyra.
W wywiadzie zatytułowanym „Życie to zen?”, który z naukowczynią przeprowadziła Ewa Pągowska czytamy, że w Polsce „zen” to swoiste pojęcie-worek, bo zen mogą być np. także… hotele, czy zabiegi estetyczne. Tymczasem, jak podkreśla prof. Kozyra „musimy pamiętać, że przede wszystkim jest to nurt buddyzmu, który ma swój szkoły i instytucje religijne”, a „wyrywanie go z religijnego kontekstu potwornie go zubaża”.
…zen to nie jest wiedza, którą da się posiąść. Oczywiście można analizować nauki mistrzów, ale dąży się do tego, by doświadczyć oświecenia – tej słynnej „jedności wszystkiego”.
- zaznacza japonistka Agnieszka Kozyra, przypominając jednocześnie, że symbolem oświecenia jest dla mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni smok.
W dalszej części rozmowy przeczytamy także o medytacji, sztuce uważności mindfulnes, czy opartych na zen azjatyckich psychoterapiach Mority i Naikan. W tej ostatniej, jak mówi prof. Kozyra:
...ważnym elementem jest nauka odczuwania wdzięczności za to, co w życiu dostaliśmy, za to, że żyjemy. Taka psychoterapia jest bardzo buddyjska i taką Japończycy cenią.
Więcej na ten temat w sierpniowych „Wysokich Obcasach Extra”, które są wydaniem tematycznym, niemal w całości poświęconym właśnie Japonii i tym co nas fascynuje w tym odległym kraju.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?