Żydowskie Muzeum Galicja w Krakowie ogłosiło konkurs na mural inspirowany kulturą żydowską. Do dyspozycji artystów oddana zostanie południowa ściana placówki o powierzchni 120 metrów kwadratowych. Prace nadsyłać można do 31 marca.
Jak poinformował przedstawiciel muzeum Jacek Kabziński, dla autora zwycięskiego projektu przewidziane jest honorarium w wysokości 1,5 tys. zł. Muzeum pokrywa również koszt realizacji projektu.
Podkreślił, że misją Żydowskiego Muzeum Galicja jest rewizja stereotypów dotyczących żydowskiej przeszłości w Polsce, a także pomoc zarówno Polakom, jak i Żydom w zrozumieniu własnej historii. "Organizując konkurs na mural, muzeum pragnie w nowoczesny i innowacyjny sposób wypełniać tę misję" - zaznaczył.
Wyłoniony w konkursie projekt powinien dopełniać tematycznie i estetycznie stałą ekspozycję fotograficzną placówki. Premiowane będą prace nawiązujące do kultury żydowskiej poprzez wykorzystanie elementów tradycyjnej ornamentyki i typografii, dotykające wątków obrzędowych i mistycznych. Jednocześnie prace powinny korespondować z misją muzeum i pokazywać żywą kulturę żydowską.
Według organizatorów konkursu pomysł na oddanie artystom ściany na fasadzie budynku muzeum zrodził się po "Tygodniu z graffiti", który odbył się w sierpniu zeszłego roku. Była to czterodniowa sesja malarstwa wielkoformatowego, która zaowocowała tygodniową ekspozycją kilkunastu murali, stworzonych przez grupę artystów.
Zainspirowane kulturą żydowską malowidła, zaprojektowane i wykonane specjalnie na potrzeby krakowskiej instytucji, łączyły tradycyjne żydowskie motywy ze współczesną estetyką street-artu. Artyści zaproponowali kilka ujęć tematu, jednak przeważały oszczędne formalnie kompozycje, oparte na znakach alfabetu hebrajskiego, oraz symbolach kojarzonych powszechnie z judaizmem. W kompozycjach powracały wątki obrzędowe i mistyczne, a także wariacje na temat symbolu Gwiazdy Dawida.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?