Do dwóch zamachów doszło w sylwestrowy wieczór na Filipinach. Po godz. 22:00 niezidentyfikowany mężczyzna rzucił bombę domowej roboty pośród ludzi na placu przy parafii prowadzonej przez misjonarzy klaretynów w miejscowości Tumahubong w prowincji Basilan w autonomicznym regionie muzułmańskim Mindanao.
Wskutek wybuchu zginęło sześć osób, a kilka innych zostało rannych.
Drugi atak miał miejsce na zatłoczonym bazarze w La Paz w prowincji Agusan del Sur, również na wyspie Mindanao. Zamachowiec rzucił granat w tłum, raniąc co najmniej siedem osób. Lokalna policja aresztowała 24-letniego mężczyznę, prawdopodobnego sprawcę zamachu na targowisku.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?