- Chciałoby się powiedzieć, że nie jesteśmy już obok siebie, ale dla siebie po to, aby składać wyraźne świadectwo miłości Boga do człowieka - mówił ewangelicko-augsburski bp Paweł Anweiler w Żywcu-Zabłociu.
Spotkanie chrześcijan różnych wyznań i żydów na zabłockim kirkucie, następnie wspólny udział w nabożeństwie ekumenicznym w kościele św. Floriana i wieczór żydowski w restauracji "Orchidea" zakończyły Dni Judaizmu w diecezji bielsko-żywieckiej, a jednocześnie zainaugurowały Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan na Podbeskidziu.
Na zabłocki kirkut przybyli m.in. biskup Piotr Greger, ks. prof. Józef Budniak, diecezjalny referent ds. ekumenizmu, bp Paweł Anweiler, zwierzchnik diecezji cieszyńskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego, Dorota Wiewióra, przewodnicząca Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Bielsku-Białej, pastor Eugeniusz Gradek z Kościoła zielonoświątkowego i burmistrz Żywca Antoni Szlagor razem z liczną grupą mieszkańców Żywiecczyzny.
Widok, który mnie przeraził
- Kiedy przyszedłem tutaj jakieś 19 lat temu pierwszy raz, to zobaczyłem widok, który mnie przeraził: poszarpany mur, spalony dom przedpogrzebowy, wszystko wokoło zarośnięte krzakami i drzewami, nieskoszona trawa... I tak sobie pomyślałem wtedy, że ten cmentarz w symboliczny sposób odzwierciedla stosunki żydowsko-polskie - mówił na zabłockim kirkucie pastor Eugeniusz Gradek. - Poczułem się jeszcze bardziej Polakiem... Udało mi się wtedy zorganizować społecznie grupę ludzi, która zajęła się tym miejscem.
Dzięki pomocy miasta w 2005 r. udało się cmentarz ogrodzić i w ten sposób zapobiec jego dewastacji. - Bardzo się cieszę, że ten cmentarz odwiedzają dziś nie tylko ludzie starsi i Żydzi, którzy tu przyjeżdżają od czasu do czasu, ale coraz częściej przychodzą młodzi ludzie ze średnich szkół żywieckich. To napawa optymizmem - podkreślił pastor Gradek.
A burmistrz Szlagor dodał: – Myślę, że wspólnymi siłami sprawimy, że to miejsce będzie lepiej wyglądało i będzie przypominało, żeby każdej nienawiści mówić: stop.
Patrzymy sobie w oczy
Urszula Rogólska /Foto Gość
Żywczanie bardzo licznie przybyli na nabożeństwo ekumeniczne do kościoła św. Floriana
Z kolei ks. prof. Budniak mówił: - Kiedy pochylamy się nad kartami Starego i Nowego Testamentu, możemy wywnioskować, że każdy z nas, od strony kontekstualnej, jest pielgrzymem w trzech płaszczyznach - otwartości, służebności i wspólnoty. Jesteśmy poprzez te Dni Judaizmu otwarci jeden na drugiego, patrzymy sobie w oczy; jesteśmy obok siebie, a następnie pragniemy sobie służyć i pomagać. I wspólnota - wszyscy jesteśmy jedną rodziną dzieci Bożych. To uświadamiamy sobie podczas tych Dni Judaizmu, a szczególnie pragniemy sobie uświadomić dzisiaj, kiedy po raz 107. obchodzimy Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. I z tego miejsca patrząc w przeszłość, idźmy do przyszłości, abyśmy byli świadomi, że otwartość, służebność, wspólnota są naszym powołaniem.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?
Nawrócony francuski rabin opowiedział niezwykłą historię swojego życia.
Jakie role, przez wieki, pełniły kobiety w religiach światach?
Córka Hatszepsut – kobiety faraona. Pośredniczki między światem bogów i ludzi…