Wiadomość o zamordowaniu w Libii 21 egipskich chrześcijan z Kościoła koptyjskiego bardzo dotknęła papieża Franciszka.
O głębokim poruszeniu papieża świadczą słowa, jakie dodał w swoim ojczystym języku do przygotowanego już wcześniej przemówienia do delegacji kalwinistycznego Kościoła Szkocji z jego moderatorem.
„Dziś mogłem przeczytać o egzekucji tych 21 koptyjskich chrześcijan. Mówili tylko: «Jezu, pomóż mi!». Zostali zamordowani jedynie dlatego, że byli chrześcijanami. Brat moderator w swoim przemówieniu nawiązał do tego, co dzieje się w ziemi Jezusa. Krew naszych braci chrześcijan to świadectwo, które woła. Nieważne, czy to katolicy, prawosławni, Koptowie, luteranie. Są chrześcijanami! A krew jest ta sama. Krew wyznaje Chrystusa. Przypominając tych braci, którzy ponieśli śmierć jedynie za wyznawanie Chrystusa, proszę, byśmy wzajemnie zachęcali się do dalszego kroczenia drogą tego ekumenizmu, który nam dodaje otuchy – ekumenizmu krwi. Męczennicy należą do wszystkich chrześcijan”.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?