W wieku 99 lat zmarł 19 kwietnia Elio Toaff, emerytowany główny rabin Rzymu. To on - jako zwierzchnik Żydów Wiecznego Miasta - zaprosił Jana Pawła II do odwiedzenia 13 kwietnia 1986 roku stołecznej synagogi. W czasie tej historycznej wizyty papież nawał wyznawców judaizmu “starszymi braćmi w wierze”. Głównym rabinem Rzymu był pół wieku: w latach 1951-2001.
W wywiadzie jakiego udzielił w zeszłym roku z okazji 99. rocznicy urodzin biuletynowi rzymskiej gminy przypomniał: “Czasy nie są łatwe, słyszy się o ludziach, którzy cierpią, nie są w stanie utrzymać równowagi w łonie własnych rodzin, którzy nie potrafią zapanować nad swymi instynktami. Albo też o takich, którzy potrzebują jedynie przyjacielskiej rady i błogosławieństwa. Moja rada to zdobyć się na odwagę. Ale przede wszystkim nie marnować nigdy okazji zaangażowania się w dwie sprawy, które pozwalają nam zachować tożsamość: pomagać innym i uczyć się”.
Urodził się 30 kwietnia w 1915 roku w Livorno w Toskanii. Podczas II wojny światowej walczył w szeregach włoskiego ruchu oporu.
Głównym rabinem Rzymu został w 1951 roku. Funkcję tę pełnił przez 50 lat.
W październiku 2009 powstała Fundacja jego imienia, której pierwszą inicjatywą była organizacja wizyty w synagodze Benedykta XVI, 17 stycznia 2010.
Gdy w 2010 rabin skończył 95 lat, w uroczystych obchodach jego urodzin 3 maja wzięli udział m.in. prezydent Giorgio Napolitano i premier Silvio Berlusconi. Przy tej okazji przypomniano, że Toaff „jest wielkim włoskim Żydem”, a jego życie – partyzanta w czasie okupacji Włoch, rzecznika dialogu z chrześcijanami – "to autentyczne dzieje włoskiego żydostwa, od ustaw rasowych z 1938 roku do dziś".
W listopadzie 2000 r. rabin Toaff otrzymał doktorat honorowy Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?