Makabryczną decyzję podjęli muzułmańscy duchowni w opanowanym przez Państwo Islamskie Mosulu.
Sędzia Abu Said Al Jazrawi wydał fatwę, która zatwierdza „zabijanie niemowląt z zespołem Downa i z innymi poważnymi deformacjami ciała albo takich, które są niepełnosprawne”.
Z powodu blokady informacyjnej nie jest pewne, ile niemowląt zostało do tej pory zamordowanych. Niektóre dane mówią o 38 noworodkach, które uduszono lub zrobiono im śmiertelny zastrzyk. W większości były to dzieci zagranicznych ochotników, którzy ożenili się z miejscowymi kobietami.
Aktywiści obrony praw człowieka działający na terenie Państwa Islamskiego przekazują również informacje o zabijaniu przez bojowników ISIS przypadkowo napotkanych osób niepełnosprawnych. W lutym tego roku Organizacja Narodów Zjednoczonych protestowała przeciwko wysyłaniu przez islamistów dzieci do samobójczych ataków, a także używaniu ich jako żywe tarcze.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?