Patriarcha Luis Raphael Sako wezwał, aby w tym roku Boże Narodzenie obchodzić w szczególnym skupieniu.
Podczas adwentowych rekolekcji dla kapłanów i diakonów chaldejskiej archidiecezji Bagdadu patriarcha Luis Raphael Sako wezwał, aby w tym roku Boże Narodzenie obchodzić w szczególnym skupieniu i unikać elementów światowych. Patriarcha zalecił swoim księżom, aby w tym roku nie przyjmowali żadnych oficjalnych życzeń od przedstawicieli władzy i innych wspólnot religijnych.
Motywem takiego szczególnego zachowania jest bierność irackich władz wobec tragedii i prześladowań jakich doświadczają chrześcijanie w tym w większości muzułmańskim kraju. Patriarcha wymienił trzy sprawy, które są przyczyną jego apelu: wypędzenie chrześcijan z Mosulu i równiny Niniwy przez bojowników ISIS, ciągle obowiązujące prawo, które zmusza do przejścia na islam dzieci, jeśli jedno z rodziców zdecyduje się zostać muzułmaninem i ostatnia akcja zastraszania uczniów Chrystusa, kiedy to w Bagdadzie na ścianach domów rozwieszono plakaty nakazujące chrześcijankom zasłaniać twarze chustą. Patriarcha Sako ogłosił też, że w dniu Bożego Narodzenia otworzy Drzwi Święte w kaplicy znajdującej się w obozie uchodźców w irackiej stolicy, a w swoim bożonarodzeniowym posłaniu napisał, że „Narodzenie Chrystusa, który przychodzi do naszych serc będziemy świętować w ciszy i we łzach, ale zarazem będziemy doświadczać wewnętrznego pokoju, który pomimo prób pogłębia radość wiary oraz nadzieję mobilizującą nas do pracy na rzecz bardziej sprawiedliwego kraju i lepszej przyszłości”.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?