Do autentycznego życia wiarą i głębokiego przeżycia Wielkiego Postu zachęcił wiernych chaldejski patriarcha Babilonii. Zaapelował także o nieopuszczanie swoich ziem, od tysięcy lat chrześcijańskich.
Kard. Luis Raphaël Sako przypomniał, że prawdziwe życie wiarą oznacza, że nikt i nic nie może mieć negatywnego wpływu na nasze życie. Chrześcijanin należy do Chrystusa i każdy dzień przeżywa w jedności ze swoim Panem. Służą temu modlitwa, post, pokuta oraz służba na rzecz najbardziej potrzebujących: głodnych, chorych, opuszczonych.
W przesłaniu na Wielki Post iracki hierarcha wezwał chrześcijan całego Bliskiego Wschodu, aby nie opuszczali swoich ziem i nie tracili własnej tożsamości, nawet za cenę wielu związanych z tym ofiar. Podkreślił, że z odwagą i determinacją trzeba przezwyciężać barierę bycia mniejszością, strachu i zależności. Zachęcił także do kontynuowania współpracy i więzi szczególnie z muzułmanami i jazydami.
Pozytywnym przykładem współpracy i pozostawania na swoich ziemiach była pierwsza Msza odprawiona, półtora roku od wyzwolenia, w syryjsko-katolickim kościele św. Tomasza w Mosulu. Świątynia ta została poważnie uszkodzona podczas działań wojennych, ale nie zniszczona. Celebracja Eucharystii w tym miejscu, gdzie leży jeszcze wiele gruzu, była możliwa dzięki pracy młodych wolontariuszy, zarówno chrześcijan, jak i muzułmanów.
Oprócz wyznawców Chrystusa w modlitwie o pokój i pojednanie wzięli także udział muzułmanie i przedstawiciele innych mniejszości religijnych.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?