- Te relacje nigdy nie były łatwe, ale musimy pamiętać, że jesteśmy zakorzenieni w dziejach narodu wybranego - mówił w czasie obchodów Dnia Judaizmu w Kościele katolickim biskup elbląski.
O tym, że: - Istnieje przynajmniej kilka powodów, aby przypominać miejsca wspólne Kościoła i Synagogi, chrześcijaństwa i judaizmu - mówił dziś biskup elbląski ks. dr Jacek Jezierski, podczas obchodów Dnia Judaizmu. Jak przypomniał, chrześcijaństwo posiada wraz Żydami "biblijne korzenie". - Uważamy się za zakorzenionych w dziejach narodu wybranego. Te dzieje oraz pisma święte, to jest księgi prawa, proroków, psalmów, a także księgi dydaktyczne, uważamy za ważne i niosące objawienie.
Jak przypomniał biskup, równie ważne dla nas są biblijne opisy stworzenia świata, człowieka oraz pisma proroków, zwłaszcza te, które mówią o Mesjaszu. Czerpiemy z Biblii naukę o naturalnym prawie Bożym, czyli o dekalogu.
Pasterz diecezji elbląskiej przypomniał także, że musimy pamiętać o trudnych relacjach chrześcijan z żydami na przestrzeni dziejów. Przypomniał o pojawiających się prześladowaniach żydów, o niechęci do nich, czy traktowaniu ich jako rasy przeznaczonej do wyniszczenia. - Jako Polacy mamy prawo chlubić się z tego, że żydzi czuli się w Rzeczpospolitej dobrze, częściowo asymilowali się i współtworzyli polską kulturę - podkreślał.
Nowy etap relacji żydzi - chrześcijanie rozpoczął Sobór Watykański II w latach 60. minionego stulecia. Wówczas to rozpoczął się oficjalny dialog katolików z żydami. Papież Paweł VI, a po nim także Jan Paweł II, odwiedzili Ziemię Świętą, polski papież ponadto przemawiał w rzymskiej synagodze. Jan Paweł II i Benedykt XVI modlili się również za ofiary holocaustu w niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym Auschwitz.
- Zmienia się stopniowo nasze myślenie o żydach. Kościół odciął się od poglądu, że naród żydowski jest odpowiedzialny za śmierć Jezusa. Za tę śmierć były odpowiedzialne konkretne osoby, wśród nich także urzędnicy rzymscy - przypomniał biskup elbląski.
Jednocześnie zwrócił uwagę, że dialog katolików z żydami nie jest łatwy. - Spotykają się dwa światy, dwa różne spojrzenia i różne oceny tych samych zdarzeń - mówił. - Jednak my, chrześcijanie, uważamy żydów za "starszych braci" na drodze wiary.
W tym kontekście przypomniał manifest Adama Mickiewicza, przedłożony 29 marca 1848 roku w Rzymie, noszący tytuł "Skład zasad". W tym czasie słynny poeta próbował utworzyć legion polski. W jednym z punktów manifestu znalazło się odwołanie do Żydów. Mickiewicz napisał tam: "Izraelowi, starszemu bratu - uszanowanie, braterstwo i pomoc na drodze ku jego dobru wiecznemu i doczesnemu."
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?