Niech Papież przeprosi, to wznowimy z nim dialog – oświadczył w Rzymie wysłannik uniwersytetu Al-Azhar.
Na wczoraj i dzisiaj zaplanowane było kolejne wspólne spotkanie przedstawicieli Stolicy Apostolskiej oraz tej kairskiej uczelni, która dla sunnickich muzułmanów stanowi najwyższy autorytet religijny. Do spotkania jednak nie doszło. Wieloletni dialog został zerwany przez stronę muzułmańską po tym, jak na początku stycznia, w reakcji na noworoczny zamach na Koptów w Aleksandrii, Papież wystąpił w obronie prześladowanych chrześcijan. Egipcjanie odebrali to jako nieuprawnioną ingerencję.
Tym niemniej oficjalni wysłannicy islamskiej uczelni przybyli do Rzymu. Nie udali się do Watykanu, lecz złożyli wizytę we wspólnocie św. Idziego. Oświadczyli tam, że relacje ze Stolicą Apostolską nie zostały zerwane, lecz zamrożone tymczasowo. Ich wznowienie zależy od przeprosin, których muzułmanie oczekują od Papieża. Benedykt XVI miałby przeprosić nie tylko za słowa w obronie egipskich chrześcijan, lecz również za swój wykład w Ratyzbonie. Niech Papież wycofa się z tego, co powiedział w Niemczech na temat islamu i muzułmanów – powiedział w Rzymie Hasan Shafie, specjalny wysłannik uczelni.
„Tłumaczenie, że nie zrozumieliśmy jego słów, jest dla nas kolejną obrazą” – zaznaczył. Drugi reprezentant uczelni dodał, że Papież mógłby się zdobyć na jeszcze inne gesty, jak przeproszenie za krucjaty czy potępienie izraelskiej okupacji Palestyny. W przekonaniu Mahammada Rifaa Al Tahtawima takie sygnały są niezbędne, ponieważ po wykładzie w Ratyzbonie muzułmanie odnoszą wrażenie, że Papież ich nie szanuje i nie traktuje ich jak równych sobie.
Tymczasem w Egipcie sytuacja wciąż nie jest jasna. Jak zauważa pracujący tam misjonarz, ks. Ryszard Wtorek SJ, obok nadziei wzbudzonych przez udany przewrót, coraz więcej jest też obaw, czy Egipcjanie poradzą sobie z nowym wyzwaniem. Mniejszość chrześcijańska obawia się natomiast utrzymania w nowej konstytucji prawa szariatu, które czyni z wyznawców Chrystusa obywateli drugiej kategorii – mówi polski misjonarz.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?
Nawrócony francuski rabin opowiedział niezwykłą historię swojego życia.
Jakie role, przez wieki, pełniły kobiety w religiach światach?
Córka Hatszepsut – kobiety faraona. Pośredniczki między światem bogów i ludzi…