W Tadżykistanie osoby niepełnoletnie będą mogły uczestniczyć w nabożeństwach muzułmańskich i chrześcijańskich tylko w towarzystwie osób dorosłych.
Jak poinformowały media rosyjskie i tadżyckie 3 sierpnia, prezydent Emomali Rachmon podpisał odpowiednią ustawę mówiącą o odpowiedzialności rodziców za wychowanie dzieci. Mimo zmasowanej krytyki ze strony wspólnot religijnych, ustawa przewiduje, że dzieciom i młodzieży wolno będzie przebywać w meczecie lub kościele tylko wówczas, gdy są formalnie zarejestrowane w tej instytucji religijnej.
Oficjalnie mówi się, że uchwalona w lipcu przez parlament ustawa ma na celu powstrzymanie religijnego fundamentalizmu. Czołowi przedstawiciele islamu i chrześcijaństwa uważają natomiast, że jest to radykalne ograniczenie wolności religijnej. Według statystyk urzędowych, ok. 90 procent blisko 7,5-milionowej ludności tej byłej środkowoazjatyckiej republiki radzieckiej stanowią wyznawcy islamu.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...