Uwolniony misjonarz z Kamerunu gotowy do pracy
„Jestem w dobrej formie, i bardzo wdzięczny wszystkim, którzy pracowali nad tym, by mnie uwolnić, zwłaszcza prezydentowi Kamerunu Paulowi Biyai. Doceniam bardzo szansę, którą w ten sposób otrzymałem”. Taką deklarację złożył po uwolnieniu wczoraj na lotnisku w Yaoundé ks. Georges Vandenbeusch.