Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie religie.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Planowane przez ewangelikalnego pastora spalenie Koranu 11 września, w 9. rocznicę ataków terrorystycznych na USA, byłoby złym sygnałem i wywołałoby katastrofę w świecie muzułmańskim - ocenił w niedzielę imam Feisal Abdul Rauf w amerykańskiej telewizji ABC.
Już drugi dzień tysiące Afgańczyków demonstrowały w sobotę na wschodzie i północnym wschodzie kraju przeciw planom spalenia Koranu przez pastora z Florydy, choć duchowny wycofał się z tego pomysłu. Doszło do starć protestujących z siłami bezpieczeństwa.
Pastor Terry Jones zapewnił w sobotę w wywiadzie dla amerykańskiej telewizji NBC, że "ani dzisiaj, ani nigdy" jego Kościół nie spali Koranu. Wcześniej zapowiadał, że zrobi to w sobotnią rocznicę zamachów z 11 września 2001 roku.
Pastor Terry Jones, który przewodzi małemu Kościołowi ewangelikalnemu na Florydzie, oświadczył w piątek, że nie planuje spalenia w sobotę egzemplarzy Koranu.
Afgańczyk został zastrzelony w piątek podczas manifestacji przed bazą NATO w Fajzabadzie, na północy Afganistanu, przeciwko planom spalenia egzemplarzy Koranu przez mały Kościół ewangelikalny w USA - poinformował rzecznik władz prowincji Badachszan.
Społeczeństwo Zachodu ma trudności z przestrzeganiu przykazań chrześcijaństwa i mało prawdopodobne jest, by zgodziło się na znacznie surowsze od nich nakazy islamu. Tak Vittorio Messori komentuje na łamach „Corriere della Sera” wypowiedź przywódcy Libii Muammara Kadafiego, który podczas publicznego spotkania w Rzymie zaapelował do Europy, by przeszła na islam.
Idea powstania meczetu w pobliżu Ground Zero w Nowym Jorku dzieli amerykańską hierarchię katolicką. Meczet będzie świadectwem poszanowania wolności religijnej w Stanach Zjednoczonych – twierdzi metropolita Bostonu kard. Sean O’Malley.
Co najmniej osiem osób zginęło, a 40 zostało rannych w starciach między chrześcijanami i muzułmanami, do których doszło we wtorek na wschodzie Nigerii. W czasie zamieszek spalono sześć meczetów i kościół - poinformowała w środę policja.
Siedem tysięcy marokańskich ulemów (uczniów szkół koranicznych) ogłosiło wspólną deklarację, w której oskarżają chrześcijan o prozelityzm, a nawet "terroryzm religijny".