Uzbrojeni napastnicy zaatakowali 12 sierpnia kościół katolicki pw. Wszystkich Świętych w Kanoyel w stanie Gombe w Nigerii, zabijając policjanta, który chronił świątynię. Do zdarzenia doszło, gdy wierni wychodzili ze Mszy. Zabójcy próbowali potem dostać się do wnętrza kościoła, jednak wiernym udało się je zamknąć.
W reklamie skierowanej do Arabów wyretuszowano krzyż na najwyższym szczycie Niemiec.
Szacuje się, że we Wrocławiu jest ich około czterystu, na Dolnym Śląsku siedmiuset. Aktualnie przeżywają rok 1433, a do 18 sierpnia, szanując ich religię, w ciągu dnia nie powinniśmy niczym ich częstować.
Trudna sytuacja panuje nadal w pogrążonym w kryzysie politycznym Mali. Po powstaniu Tuaregów i marcowym zamachu stanu napięcie utrzymuje się w wielu miejscach tego afrykańskiego państwa.
„Indonezja jest krajem demokratycznym, nie islamskim. Jeśli jakiś kandydat jest dobrym człowiekiem, wtedy muzułmanie mogą na niego głosować, nawet jeśli nie wyznaje ich religii”.
Australijski sąd najwyższy potwierdził w piątek wyrok 12 lat więzienia dla byłego pracownika linii lotniczych Qantas, który w internecie umieścił podręcznik dżihadysty. Tłumaczył w nim m.in., jak zbudować bombę lub zestrzelić samolot.
Islamiści, którzy okupują północ Mali, amputowali w środę rękę złodziejowi w miejscowości Ansongo na południe od Gao. Dokonali tego po raz pierwszy od przejęcia przed czterema miesiącami kontroli nad regionem - podała w czwartek agencja AFP.
Prawie równoczesne ataki na kościół i meczet w stolicy nigeryjskiego stanu Kogi przeprowadzone przez terrorystyczną organizację Boko Haram pokazały jej prawdziwą naturę - uważa abp John Onaiyekan.
W Nigerii nie ustają terrorystyczne ataki na świątynie. Po poniedziałkowym ataku na kościół ewangelikalny w miejscowości Otite w środkowej Nigerii, wczoraj doszło do zamachu na meczet w mieście Okene. Jak poinformował w wydaniu internetowym dziennik „The Nation” śmierć poniosły cztery osoby. Media doniosły też, że liczba śmiertelnych ofiar poniedziałkowego zamachu zwiększyła się z 16 do 20.
W stanie Kansas w środkowych Stanach Zjednoczonych nieznany sprawca podpalił meczet, który doszczętnie spłonął - podała w poniedziałek AFP. Meczet był pusty; nie ma żadnych ofiar.