Nie było wśród nich katolików ani większości protestantów.
Zwierzchnicy i wyższej rangi przedstawiciele duchowieństwa „tradycyjnych” i innych religii, istniejących w Rosji, poparli trwającą obecnie „operację specjalną na rzecz denazyfikacji Ukrainy” i wystąpili z inicjatywą zaproponowania prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi przeprowadzenia w kraju konferencji antyfaszystowskiej.
Te i szereg innych wniosków i propozycji przedstawili oni na spotkaniu „okrągłego stołu” na temat „Religie światowe przeciw ideologii nazizmu i faszyzmu w XXI wieku” w Dumie Państwowej Federacji Rosyjskiej 29 marca.
Komunikat izby niższej parlamentu rosyjskiego głosi, iż w wydarzeniu wzięli udział zwierzchnicy bądź wysocy przedstawiciele staroobrzędowców, islamu, judaizmu, buddyzmu, Patriarchatu Moskiewskiego, Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego w Rosji, zielonoświątkowców „i inni członkowie organizacji religijnych z różnych regionów kraju”. Nie wymienia jednak wśród nich katolików ani większości protestantów. Oświadczenie stwierdza ponadto, że obecni byli również „przedstawiciele federalnych organów władzy wykonawczej, środowiska naukowego, działacze społeczni i ludzie środków masowego przekazu”.
Przewodnicząca Komitetu Dumy ds. Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego, Spraw Społecznych i Wspólnot Religijnych, który zorganizował to spotkanie – Olga Timofiejewa stwierdziła, że „dziś na forum Dumy rozległ się głos tradycyjnych religii rosyjskich”. I wszystkie one, jednogłośnie, „bez podziału na narodowości i wyznania, powiedziały «nie» podnoszącemu głowę nazizmowi i faszyzmowi”. Podkreśliła, że „dla nas [tzn. deputowanych] ważne było znalezienie punktów stycznych”. Przyznała, że na Ukrainie trwa „wojskowa operacja specjalna”, ale za nie mniej ważny uznała „front humanitarny i duchowy”.
Ludzie „jak nigdy potrzebują głosu pasterzy duchowych, aby odróżnić dobro i zło, pocieszyć się w bólu, zyskać nadzieję, szybciej wyjść z kryzysu, aby świat nie powtórzył krwawych błędów nacjonalizmu” – zaznaczyła posłanka. Jej zdaniem „w Rosji jeszcze nie zapomniano lekcji II wojny światowej, do której doprowadziły faszyzm i nazizm”, toteż „liderzy duchowi będą przekazywać to stanowisko wszystkim swym współwyznawcom, także mieszkającym w innych krajach i będą się modlić”. Tmofiejewa oznajmiła również, iż rozważana jest inicjatywa zwołania w Rosji światowego forum antyfaszystowskiego.
Przewodniczący Duchowego Zgromadzenia Muzułmanów Rosji Albir Krganow zwrócił uwagę, że „w systemie przeciwdziałania ideologii nazizmu i faszyzmu ważną rolę mają do odegrania religie światowe, których potencjał duchowo-moralny jest alternatywą dla tej ideologii”. Wyraził przekonanie, że „dopiero zjednoczywszy swe wysiłki, wspólnie możemy przeciwstawić się temu złu XXI wieku, aktywnie narzucanemu z zewnątrz”. Dodał, że „na tym trzeba się opierać i z tego należy korzystać”.
Naczelny biskup Rosyjskiego Zjednoczenia Związków Chrześcijan Wiary Ewangelicznej bp Siergiej Riachowski podkreślił ważność tego spotkania, „które kształtuje naszą opinię wszystkich religii i wyznań Rosji, w jaki sposób możemy dzisiaj służyć tym, którzy przeżywają ból, cierpienia i dać im nadzieję”. Według duchownego ważne są projekty humanitarne, „ale słowo odgrywa tu jeszcze ważniejszą rolę i dziś zobaczyliśmy, że jesteśmy razem i tym samym silniejsi”. „Mamy wyraźną i zrozumiałą misję chrześcijańskich dla naszych narodów Rosji i Ukrainy” – dodał S. Riachowski.
Uczestnicy „okrągłego stołu” poparli prowadzoną przez ich kraj „wojskową operację specjalną na rzecz denazyfikacji Ukrainy” i wystąpili z inicjatywą zaproponowania prezydentowi Putinowi przeprowadzenia w Rosji konferencji antyfaszystowskiej. Chcą także zaproponować sekretarzowi generalnemu ONZ, aby wezwał on do usunięcia przejawów dyskryminacji osób rosyjskojęzycznych na świecie. Tekst takiego wspólnego apelu zostanie uzgodniony w najbliższym czasie.
„Nie okrucieństwo ani nienawiść, lecz dobro przyniesie przyszłość nowemu cywilizowanemu światu” – powiedziała obecna na spotkaniu pełnomocniczka ds. praw człowieka w Federacji Rosyjskiej Tatjana Moskalkowa. Wskazała, że dziś „szukamy tych odnóżek dobra, które są, tych ludzi na Ukrainie, którzy są gotowi do dialogu i pomocy”. Zapewniła, że „jesteśmy przeciw torturom i przemocy, za budowaniem korytarzy humanitarnych dla tych, którzy chcą wyjść i urządzić swoje życie, jesteśmy za pomaganiem rannym i dalszą wymianą [jeńców? – KAI] i chcemy zrobić wszystko, co można, aby zbudować nowy sprawiedliwy świat”. Wezwała też wszystkich, aby „ani na chwilę nie milczeli i nadal zwracali się do wspólnoty światowej”. Dodała, że „mimo zniszczenia światowego systemu obrony praw człowieka, będziemy nadal szukać tych ludzi, u których pozostały jeszcze wiara i dobro”.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?