Czyli indoirańskiego boga-słońca.
Czyli krwawe ofiary i afrykański „różaniec” z orzechów.
Czyli zjawisko spotykane w różnych religiach i częściach świata. Niektórzy religioznawcy stawiają tezę, że należałoby go uznać za pierwszą religię w dziejach ludzkości, z której, stopniowo, ewoluowały inne.
W czasie, gdy w Indiach liczba przypadków koronawirusa gwałtownie rośnie, kobiety w kilku stanach kraju i kapłan z Kerali zaczęli czcić boginię Koronę. Zgodnie z wielowiekową tradycją zwracają się do bogini o ochronę dla rodzin i pomoc dla ludzi walczących z wirusem.
Wszelkie próby zaatakowania miejsc kultu lub zagrażania im poprzez zamachy, wybuchy, lub zniszczenia, stanowią wypaczenia nauczania religijnego.
Przygotowywany od lat projekt ustawy o budowie miejsc kultu przedłożono 16 maja parlamentowi Egiptu. Ma być tam dyskutowany w tych tygodniach.
Modlitwa niewątpliwie jest czynnością kultyczną, obecną w wielu religiach. Najprościej ujmując, polega ona na wezwaniu, na odniesieniu się do bóstwa.
Sztuka królestwa Dahomeju w Muzeum Narodowym.
Gadał dziad do obrazu, obraz do niego ani razu. I nic dziwnego, bo z obrazami się nie gada. Są jednak takie, przed którymi łatwiej rozmawiać z Tymi, których przedstawiają.
Sekretarz generalny Episkopatu Indii ostrzega przed nacjonalizmem prezentowanym przez członków Indyjskiej Partii Ludowej (Bharatiya Janata Party), jednej z dwóch największych partii politycznych w Indiach. Jej działaczy, którzy próbują narzucić chrześcijanom kult bożków nazywa wprost terrorystami.