Komuny hipisów uprawiających tzw. wolną miłość kojarzą się z rewolucją obyczajową końca lat sześćdziesiątych. Po kilku latach te nieformalne grupy na ogół się rozpadały. Ale jedna z nich wciąż istnieje i to jako organizacja religijna.
Irański piłkarz Ali Karimi, zwany „azjatyckim Maradoną” został wyrzucony z teherańskiego klubu Steel Azin FC za nieposłuszeństwo polegające na tym, że nie pości w ramadanie.
Odpowiedzią na pytanie o źródło przemocy w islamie jest sama postać Mahometa. Mówi o tym w wywiadzie dla agencji Zenit o. Samir Khalil Samir SJ, egipski islamolog, prorektor Papieskiego Instytutu Wschodniego w Rzymie.
Zwykle wyobrażamy sobie guru uczącego wschodnich technik medytacji jako ascetę, lekceważącego dobra materialne. Rajneesh Chandra Mohan, znany jako Osho, zdecydowanie odbiegał od tego schematu.
Poznać ich można od razu. Ogolone głowy, żółte lub pomarańczowe hinduskie szaty, egzotyczne instrumenty, monotonny, choć melodyjny śpiew, rozdawane za darmo wegetariańskie potrawy.