Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie religie.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Koptyjski kapłan został zastrzelony w sobotę w mieście Al-Arisz w północno-wschodnim Egipcie na północnym wybrzeżu półwyspu Synaj - poinformowały źródła sił bezpieczeństwa. Wg wstępnych danych zabójstwa dokonali islamiści.
Bractwo Muzułmańskie, z którego wywodzi się obalony prezydent Egiptu Mohammed Mursi, w poniedziałek wezwało Egipcjan do powstania przeciwko "tym, którzy chcą skraść rewolucję". W starciach armii ze zwolennikami Mursiego zginęły co najmniej 42 osoby.
Wielki imam kairskiego meczetu Al-Azhar, szejk Ahmed al-Tajeb ogłosił, że będzie przebywał w odosobnieniu do czasu zakończenia przelewu krwi w Egipcie. W ten sposób zaprotestował przeciwko poniedziałkowym starciom, w których zginęło co najmniej 51 osób.
Demonstrujący na ulicach Kairu i innych miast islamiści oskarżają chrześcijan o obalenie prezydenta Mursiego.
Zwierzchnik prawosławnych Koptów w Egipcie przekazał wyrazy współczucia wszystkim, którzy ucierpieli antychrześcijańskich zamieszkach w Minji i Beni Suef.
Kairski meczet Al-Azhar, najważniejsza instytucja religijna w Egipcie, potępił w środę akcję sił bezpieczeństwa przeciwko zwolennikom obalonego prezydenta Mohammeda Mursiego, w której zginęło co najmniej kilkadziesiąt osób.
Egipskie służby bezpieczeństwa zlikwidowały w środę oba obozowiska zwolenników obalonego prezydenta Mohammeda Mursiego w Kairze. Stronnicy Mursiego wezwali do dalszych demonstracji przeciwko wojskowemu przewrotowi. W odwecie zaatakowali także chrześcijańskie kościoły. Wtorkowy apel Tawadrosa II, zwierzchnika Koptów, pozostał bez echa.
Co najmniej trzy chrześcijańskie kościoły zostały zaatakowane przez islamskich fundamentalistów w Egipcie.
Ponad 500 ofiar śmiertelnych, tysiące rannych, 22 zniszczone kościoły, podpalone chrześcijańskie szkoły i zdewastowany klasztor oraz szpital prowadzony przez zakonnice. To oficjalny, ale wciąż fragmentaryczny bilans zajść, jakie miały miejsce w Egipcie w środę 14 czerwca.
Około 50 osób zginęło w piątek w Kairze podczas protestów zorganizowanych przez zwolenników odsuniętego od władzy prezydenta Mohammeda Mursiego - podały źródła w egipskich siłach bezpieczeństwa. Wcześniejszy bilans mówił o co najmniej 27 zabitych w stolicy.