Duchowe pożytki z „Rambo III”
Wstyd się przyznać, ale były czasy, w których oglądałem „Rambo III” (Z drugiej strony: kto nie oglądał, niech pierwszy rzuci kamień). Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że z tego militarystycznego filmu przeskoczyła na mnie iskierka duchowa.