Mieszkają w Polsce od średniowiecza, wnieśli ogromny wkład w dzieje naszej kultury. W 1939 r. było ich 3,5 miliona. Dziś zostało zaledwie około 10 tysięcy.
W judaizmie cadykiem nazywa się człowieka sprawiedliwego, stanowiącego wzór osoby religijnej, wyznawcy. Kimś takim był biblijny Józef, syn patriarchy Jakuba.
Serię bezpłatnych audioprzewodników o dziedzictwie żydowskim w jedenastu miastach woj. śląskiego udostępnili w internecie pasjonaci z będzińskiej Fundacji Brama Cukermana. Autorzy "Opowieści nieobecnych" chcą przypominać o wielokulturowej historii tego regionu.
Któż mógł przypuszczać, że nazwa getto (z włoskiego "gettare" - wytapiać, ale też wyrzucać), służąca do określenia miejsca, gdzie z weneckich hut szkła wyrzucano żużel, stanie się słowem, które będzie oznaczać tragiczny los Żydów.
Multimedialny ośrodek edukacyjno-muzealny powstał w murach dawnej synagogi. Projekt kosztował 8 mln zł.
Pradawne, szczątkowe ponoć wierzenia, ułożyły się tu w bardzo logiczną całość, tworząc najprawdziwszy panteon bóstw oraz mitologię, którą śmiało można zestawić z mitami Greków, Rzymian, Celtów, czy ludów Północy.
Pod koniec istnienia Cesarstwa Zachodniorzymskiego i po jego upadku w Europie zapanował chaos polityczny i kulturowy. W tym czasie sztuka starożytnej Grecji i Rzymu znalazła swą kontynuację w Cesarstwie Wschodniorzymskim – Bizancjum.
Czy Tatarzy, których historia osadnictwa sięga czasów Wielkiego Księstwa Litewskiego, mają miejsca wspólnej pamięci - o tym rozmawiajli uczestnicy dwudniowej konferencji naukowej. Zorganizowano ją w ramach XVIII Letniej Akademii Wiedzy o Tatarach.
Ponad 40 nagród i wyróżnień przyznano młodzieży ze szkół podstawowych i ponadpodstawowych podczas finału konkursów poświęconych historii i kulturze polskich Żydów, który odbył się w niedzielę w stołecznym Teatrze Żydowskim.
Głosili Ewangelię wśród usianych winnicami, ociekających moszczem morawskich wzgórz nieprzypadkowo okrzykniętych „Toskanią północy”.