DODANE 19.07.2009 10:47 załącznik
redaktor naczelny <a href="mailto:andrzej.macura@wiara.pl">kontakt e-mail</a> »
W interesie europejskich polityków leży uznanie miejsca religii i przekonań religijnych w społeczeństwie obywatelskim – uważa nowy prymas Belgii i ordynariusz archidiecezji mecheleńsko-brukselskiej abp Joseph De Kesel.
Czy religia może być źródłem wojen? Oczywiście. Doświadczenie XX wieku uczy, że zwłaszcza wtedy, gdy za rządy światem biorą się ludzie, którzy chcieliby wszelką religijność wykorzenić.
No to dowiedzieliśmy się: wszystkie kościoły na Półwyspie Arabskim powinny zostać zburzone.
W Afganistanie nikt nie ma prawa zostać chrześcijaninem. Ci, którzy złamali obowiązujące w tym kraju muzułmańskie przepisy, mogą zostać skazani na śmierć. To nie teoria.
To bardzo smutna wiadomość. We Francji pojawia się już zauważalny problem porzucenia przez młodych Jezusa dla Mahometa.
To wydarzenie przechodzi trochę niezauważone. A szkoda.
Stwórca istnieje. Wszelkie argumenty za Jego nieistnieniem są bardzo słabe.
Religie pomagają człowiekowi dojść do Boga – mówią religioznawcy i filozofowie. Bóg nie czeka, aż sam zdobędę niebo, sam schodzi na ziemię, by zabrać mnie do nieba – głosi chrześcijaństwo. To wielka różnica.
DODANE 09.02.2013 18:23 załącznik
Krzyż. Znak, który ciągle budzi sprzeciw... »