Codziennie co najmniej dwie kobiety są mordowane w Pakistanie – alarmuje tamtejszy Kościół.
Kościół w Indiach mobilizuje się w obronie kobiet i małych dziewczynek, które w tym kraju coraz częściej padają ofiarą brutalnych gwałtów.
Wiceprezydent Iranu w Watykanie.
Najważniejsze jest, by wczuć się w ból kobiet, który jest główną pobudką obecnych demonstracji, podczas których doszło także do budzących sprzeciw działań w kościołach - podkreślił w rozmowie z PAP naczelny rabin Polski Michael Schudrich.
W 2016 r. niemal 45 mln osób na całym świecie padło ofiarą handlu ludźmi, a prawie dwie trzecie z nich to mieszkańcy największego z kontynentów.
„Każdego roku w Pakistanie setki młodych dziewczyn, chrześcijanek i hinduistek, zostaje przemocą nawróconych na islam” – mówi chrześcijański aktywista z tego kraju, Nāsir Sa’īd.
Pakistańscy chrześcijanie wciąż są pogrążeni w żałobie po niedzielnym zamachu na anglikański kościół w Peszawarze. Zginęły, przypomnijmy, 82 osoby, w tym 34 kobiety i siedmioro dzieci.
Londyńska organizacja „Kobiety i Kościół”, skupiająca anglikańskie kapłanki i biskupki, zaproponowała, aby Modlitwa Pańska rozpoczynała się od słów „Matko nasza, któraś jest w niebie”.
Asia Bibi zapowiedziała wydanie autobiografii zatytułowanej „W końcu wolna”. Kobieta spędziła osiem lat w pakistańskim więzieniu, oczekując na wykonanie kary śmierci.
Kościół w Pakistanie upomina się o los chrześcijańskich kobiet. Komisja sprawiedliwości i pokoju przy tamtejszym episkopacie kończy kilkuletnią batalię o reformę prawa o małżeństwie i rozwodzie dla niemuzułmanów.