Dlaczego hollywoodzkie gwiazdy noszą na nadgarstkach czerwone bransoletki zwane nicią Racheli? I czy rzeczywiście poświęcają się studiowaniu kabały?
M.in. na te pytania próbuje odpowiedzieć Maria Rąbek, autorka artykułu „Kabała na czerwonym dywanie” zamieszczonego w serwisie Religia.onet.pl. Jak pisze „mieszczące się w Beverly Hills Centrum Nauczania Kabały, kontynuujące tradycję Zohar (Księgi Blasku), jest obecnie jednym z najchętniej odwiedzanych przez celebrytów miejscem w Fabryce Snów”. Jego członkiniami są m.in. Britney Spears, Goldie Hawn, czy Madonna, od której zaczęła się światowa moda na studiowanie kabały. Moda, która dotarła już także do Polski.
„W jedynym w Polsce Centrum Kabbalah, które na swą siedzibę wybrało lokal przy Krakowskim Przedmieściu, najbardziej reprezentacyjnej ulicy Warszawy, widuje się wiele znanym twarzy. Jego bywalczyniami są m.in. Kayah i Aneta Kręglicka. Święte księgi judaizmu studiuje też córka Lecha Wałęsy, Maria” – pisze Maria Rąbek.
Publicystka wspomina także o reakcjach ortodoksyjnych Żydów, według których studiowaniu kabały poświęcić mogą się jedynie należący do żydowskiej wspólnoty mężczyźni, którzy doskonale znają Talmud oraz tradycję... Przypomnijmy, że kabała jest formą żydowskiej mistyki powstałej na przełomie XII i XIII wieku. Mieszają się w niej wpływy neoplatońskie i gnostyckie. Praktykowano ją w połączeniu z magią i astrologią, zaś jej egzegeza polegała na interpretacji liter i liczb. „Kabała wywarła duży wpływ na wschodnioeuropejski chasydyzm XVIII i XIX w.” – czytamy w „Nowym Leksykonie Biblijnym” pod. red. Franza Koglera, wydanym przez Jedność Herder.
Więcej na temat kabały w serwisie Religia.onet.pl oraz w artykule „Kabała, czyli tajemny szyfr Biblii”, który znajdą Państwo na Wiara.pl. Wystarczy kliknąć tutaj
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?