Rastafarianizm stanowi jedno z nowych zjawisk religijnych. Interpretowany jest często, jako proces poszukiwania tożsamości etnicznej, rasowej i kulturowej w nowej formie ekspresji religijnej, wyrosłej na podłożu judeo-chrześcijańskim.
Taka identyfikacja natrafiała jednak na wiele trudności. Ogromny, zróżnicowany kontynent stanowił zbyt ogólny obiekt marzeń. Rastafarianie sprecyzowali te marzenia do konkretnego regionu geograficznego i konkretnego państwa, uznając je za miejsce swego pochodzenia. Propagowali tezę, że ziemią obiecaną i wybraną przez Boga dla czarnych ludzi, jest Etiopia.
Klęskę Hajle Selassiego w 1935 roku interpretowali jako niepermanentne przeszkody czasów ostatecznych. Tłumaczyli je także przy użyciu proroctw Starego Testamentu i Apokalipsy św. Jana. Szczególną popularność zdobyły wówczas zdania z Apokalipsy 19:19-20, mówiące o wojnie czasów ostatecznych. Cierpienia Baranka-Mesjasza musiały jednak zakończyć się zwycięstwem i przynieść zbawienie czarnej rasie [268].
Jednakże hasło „Afryka dla Afrykanów" zostało odrzucone przez zróżnicowane religijnie i kulturowo czarne środowiska amerykańskie, jako zbyt bliskie programowi Ku-Klux-Klanu, żądającego Ameryki wyłącznie dla
białych protestantów. Pomimo to hasło „Afryka dla Afrykanów" powracało wielokrotnie w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych w środowiskach jamajskich. Część rastafarian uważała, że wiadomość o śmierci Hajle Selassiego w 1975 roku była nieprawdziwa, albo niedokładna, bo w rzeczywistości nadal żyje on w ukryciu i czeka na odpowiedni czas dla spełnienia misji.
Druga wersja mówi o stałej obecności Selassiego, jako Boga, tyle, że nie w ciele ludzkim, ale duchowym. Zmieniając postać nie zmienił jednak swego posłannictwa. Jako Król i Bóg objął duchowe przywództwo nad rastafarianami-narodem wybranym, przygotowując grunt dla osiągnięcia szczęścia
przez Etiopię i Jamajkę. Jego kult rozwinął się i jest wyrażany w ceremoniach i hymnach (...)
Przypisy:
230. M. Libiszowska-Żółtkowska, Wokół definicji i kategoryzacji nowych ruchów religijnych [w:] Sekty czy nowe ruchy religijne. Wybrane zagadnienia, red. Z. Stachowski, Tyczyn 2005,s. 107-110
231. R. J. Stewart, Religion in the Anglophone Caribbean: Historical Overview [w]: Reli-gion, Diaspora, and cultural identity: a reader in the Anglophone Caribbean, Library of anthropology, 1.14, red. John W. Pulis, Amsterdam, The Netherlands (Gordon and Brcach Publi-shcrs) 1999, s. 27.
232. N. L. Erskine, From Ganey to Marley. Rastafari Theology. History of African-American religions, Gainesville, Uniycrsity Press of Florida 2005, s. 33: „Whilc Garvey insistcd that African Jamaicans view God through the lens of Ethiopia, hę never explicitly stated that God is black (...) Garyey did not attribute color to God, but hę insisted that African Jamaicans should see God and view life through the spectacles of Ethiopia".
233. Ibidem, s. 41-44; 60, 67-68: „To Rastas, the biblical personalities, writers, and common people were all black, and the books were all written to teach black people of all ages the proper way to live and worship Jah".
234. O. Lakę, Rastafari Women: subordination in ihe midst of liberation theology, Durham, N.C., Carolina Academic Press 1998, s. 4, 93-98: „Rasta women are doubly oppressed because they live only accordingly to Christian ideology, but are entrenched in African cultural mores that have traditionally subordinated women."
235. C. D. Yawney, Only Yisitors Herę: Representing Rastafari into the 21-st Century [w:] Religion, Diaspora, and cultural identity, s. 165-167.
236. O. Lakę, Rastafari Women..., op. cit., s.,59: „The Rastafarian phrase "to grow a dawta", which means to mentally, spiritually, and ideologically initiate women into Rastafari, underscores the childlike status ascribed to women. Men view women's minds as tabula rasa, or a blank state, upon which they must inscribe their wisdom and guidance".
237. Ibidem, s. 11,61.
238. C. D. Yawney, Only Wisitors..., op. cit., s. 154.
239. P. B. Clarke, Blackparadise: the Rastafarian movement, Black Political Studies nr 5, San Bernardino 1994, s.12: „Divinizing the self is also a way of protecting one's personal identity and that of the group or race to which one belongs from social, cultural, political and other forces that arę seen as threatening even destructive. It can also be a means, as in case of the Rastas, of reestablishing one's identity where this is perceived to have been underminded by economic exploitation and the acculturation and other demands of the host society, dominant group, or colonizing power".
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...