Komentarze do materiału/ów:
Harmonijne połączenie zalet ludzkich w idealnej wizji poczętej z filozofii Greków.
Kolebka islamu, himjarycki król, żydowski neofita i pewien mało znany patron.
Kto w tej historii jest lepszym Żydem: ten, który napisał Hagadę na nowo, czy ten, który ją spalił?
I pytanie za pytanie: czy sądzisz bb, że lody waniliowe są lepsze od czekoladowych?
Czy jeżeli zamiast papieża w Birmie z samolotu wysiadł Pan Jezus i rozmawiał najpierw z buddystami a na końcu z katolikami, to równie ochoczo krytykowałbyś Jezusa?
Z Ewangelii wg Św. Marka:
" Tymczasem nadeszła Jego Matka i bracia i stojąc na dworze, posłali po Niego, aby Go przywołać. 32 Właśnie tłum ludzi siedział wokół Niego, gdy Mu powiedzieli: "Oto Twoja Matka i bracia na dworze pytają się o Ciebie". 33 Odpowiedział im: "Któż jest moją matką i [którzy] są braćmi?" 34 I spoglądając na siedzących dokoła Niego rzekł: "Oto moja matka i moi bracia. 35 Bo kto pełni wolę Bożą, ten Mi jest bratem, siostrą i matką".
http://www.nonpossumus.pl/ps/Mk/3.php
Czy Franciszek pojechał tam jako wikariusz Chrystusa - wówczas jego JEDYNĄ misją jest ewangelizowanie tych, których spotka (bez względu na to, czy to będą buddyści, politycy czy żołnierze)
czy pojechał jako władca mikroskopijnego państewka - bo tak się zachowuje (rauciki, spotkania, rozmówki, selfiki).
Ja wiem, jak Jezus by się dziś w Birmie zachował. Bez względu na to, z kim by rozmawiał, mówiłby to samo: nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię (Mk 1,15), kto uwierzy i przyjmie chrzest - będzie zbawiony (J 16,16). U papieża nic z tego nie słyszałem.
Tak, jako wikariusz Chrystusa, jako biskup Rzymu, jako Głowa Kościoła, jako zwierzchnik Państwa Watykan i jako zwykły Franciszek a do tych umęczonych katolików i ludzi innych wyznań zawiózł nie tylko Dobrą Nowinę ale i apel o pokój. A to, że chce rozmawiać ze wszystkimi to tylko wypełnienie polecenia samego Chrystusa.
"Chciałbym również, aby moja wizyta mogła objąć wszystkich mieszkańców Birmy i stanowić słowo wsparcia dla tych wszystkich, którzy pracują na rzecz budowy sprawiedliwego, pojednanego i integrującego ładu społecznego" - dodał.
http://gosc.pl/doc/4344595.Birma-Papiez-apeluje-o-pokoj
Więc katolicy stanowią chyba ostatnie miejsce na liście priorytetów tej wizyty.