Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie religie.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
511 Nigeryjek z tysiąca, które chciały wziąć udział w pielgrzymce do Mekki, ale zostały zatrzymane na saudyjskim lotnisku, wróciło do kraju - podały w piątek władze Nigerii. Kobiet nie wpuszczono do Arabii Saudyjskiej, bo nie towarzyszyli im męscy krewni.
Co najmniej 27 studentów zastrzelonych na terenie akademika
„Wszystkie ślady wskazują, że masakry na Uniwersytecie w Mubi dokonała sekta Boko Haram” – powiedział agencji Fides przewodniczący episkopatu Nigerii abp Ignatius Ayau Kaigama. „Boko Haram jest kryminalną sektą wyłamującą się z islamu – ocenił arcybiskup Jos.
Grupa uzbrojonych mężczyzn otworzyła w niedzielę ogień do wiernych, którzy wychodzili właśnie z meczetu w północnej Nigerii. W ataku tym zginęło co najmniej 20 osób - poinformowały lokalne władze.
Po barbarzyńskim zabójstwie 40 studentów pozostaje ciągle więcej pytań niż odpowiedzi. Prezydent Nigerii, Goodluck Jonathan's, który odwiedził rodziny ofiar, nie wyjaśnił im motywów tego ataku.
W zamachu samobójczym w niedzielę na kościół katolicki w mieście Kaduna na północy Nigerii zginęło co najmniej osiem osób, a rannych zostało 145 - poinformował przedstawiciel służb ratunkowych.
Jak podaliśmy rano, kilka osób zginęło w wyniku eksplozji samochodu-pułapki w Kadunie w środkowej Nigerii. Sytuacja nie jest jednak jasna.
Ośmiu zabitych i ponad 145 rannych – to oficjalny bilans wczorajszego zamachu na katolicki kościół w Kadunie w Nigerii. Jednak niektóre źródła mówią o co najmniej 15 ofiarach śmiertelnych.
Kościół katolicki w Nigerii wyraził „lęk i konsternację” z powodu postawy rządu tego kraju, który jego zdaniem nie potrafi zapewnić bezpieczeństwa obywatelom i schwytać sprawców zamachów na chrześcijan.
Rząd Nigerii zapowiedział w piątek, że jest gotowy do rozpoczęcia rozmów z organizacją radykalnych islamistów Boko Haram, odpowiedzialną za liczne krwawe zamachy. Islamiści zasygnalizowali wcześniej gotowość do negocjacji. Od 2009 r. zgięło 1,4 tys. osób.