Warzywa nie mają wyznania
– O pierwszej w nocy z 26 na 27 sierpnia zadzwonił domofon. Człowiek, który przedstawił się jako przyjaciel taksówkarz, powiedział, żebym się ubierał, bo mój sklep płonie – mówi Hani Hraish, imam Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej w Gdańsku.