Powstrzymaniu przemocy względem mniejszości religijnych w Iraku ma służyć trzydniowe spotkanie zwierzchników tamtejszych chrześcijan i muzułmanów, które ze względów bezpieczeństwa odbędzie się (od 12 stycznia) w Kopenhadze, a nie w Bagdadzie. Z tych samych przyczyn nie podano dokładnego miejsca ani nazwisk uczestników.
Ostre potępienia Benedykta XVI za apel o zniesienie prawa o bluźnierstwie napływają z Pakistanu. Liaquat Baloch, sekretarz generalny głównej organizacji islamskich fundamentalistów w tym kraju, nazwał papieskie słowa „oczywistą ingerencją w wewnętrzne i religijne sprawy kraju” oraz „zachętą do starcia cywilizacji, które pogrąży cały świat w otchłani krwawej wojny”.
Ks. prof. Tomáš Halík, czeski duszpasterz i pisarz został nagrodzony tytułem Człowiekiem Pojednania przyznawanym przez Polską Radę Chrześcijan i Żydów. Uroczystość nadania tytułu 62-letniemu prezydentowi Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej odbędzie się w sobotę 15 stycznia w Synagodze Nożyków w Warszawie.
Kwestia dialogu chrześcijan z wyznawcami judaizmu oraz islamu to główny temat trzeciego dnia spotkania Koordynacji Konferencji Biskupich na rzecz Kościoła Ziemi Świętej i Zgromadzenia Biskupów Katolickich Ziemi Świętej (HLC 2011) z udziałem episkopatów Europy, Stanów Zjednoczonych i Kanady.
W Karaczi, 18-milionowej pakistańskiej metropolii, ponad 50 tys. osób wzięło w niedzielę udział w demonstracji przeciwko rewizji drakońskiej ustawy, która przewiduje karę śmierci za obrazę Mahometa.
W weekend na nasze kinowe ekrany wszedł film, w którym David Sieveking, młody niemiecki twórca odkrywa, że jego idol, reżyser David Lynch, praktykuje medytację Maharishiego i wierzy, że jest ona drogą do spełnienia.
Jeśli nawet uznalibyśmy, że Boga nie ma, a świat i nasze życie podlegają wyłącznie prawom ewolucji, to fakt istnienia religii przemawia za tym, że była nam ona do czegoś potrzebna.
Amerykańskie życie polityczne wiąże się mocno z religią. Podczas gdy chrześcijanie, czy Żydzi tworzą silną reprezentację w Kongresie USA, ludzie, którzy nie identyfikują się formalnie z żadną wiarą, nie mają tam żadnego przedstawicielstwa.
Mianem diabelskich określił wysoki dygnitarz saudyjski, szejk Saleh al-Fawzan, samobójcze zamachy dokonywane przez muzułmanów „w imię Boga”.
Wpływowy antyamerykański duchowny szyicki Muktada as-Sadr i na pierwszym po powrocie z Iranu spotkaniu ze swymi zwolennikami w sobotę w Nadżafie w Iraku zaapelował do rodaków, aby bez użycia przemocy stawili opór wszystkim okupantom i sprzeciwił się USA.